Ewolucja karoserii jest delikatna. Dociekliwi wypatrzą większe logo, nowy kształt zderzaków. Z tyłu oba auta dostały nowo zaprojektowane światła w technologii LED.

Najciekawsze modyfikacje skrywa chłodna karoseria. Wszystkie samochody "oddychają" przez bardziej rasowy układ wydechowy. Topowa turbobenzynowa pięciocylindrówka T5 dostała 10 dodatkowych koni - teraz ma ich 230!

Kolejną nowością jest sześciobiegowa skrzynia do 180-konnego turbodiesla D5. Dzięki niej kierowca dostaje pod nogą 400 Nm momentu obrotowego - czyli o 50 Nm więcej w porównaniu do wersji z automatem.

Kabina? Właściwie nietknięta - tak samo minimalistyczna i łatwa do opanowania. Świeży akcent to wykończenie nordyckim jasnym dębem - ładne.

Wyposażenie? Jeszcze mocniej atrakcyjne niż poprzednio. Na liście opcji pojawiły się skrętne reflektory biksenonowe. Dla poprawy bezpieczeństwa światła hamowania wzbogacono w funkcję EBL (Emergency Brake Lights) - kiedy kierowca nagle i mocno zahamuje urządzenie, niczym flash wyzwala czerwony błysk.

Kiedy na drodze? Podobno tego lata. My już teraz zapraszamy do galerii i na film.









Reklama