Warszawa
Reklama

Rosyjski gigant podnosi głowę, świętuje i rusza z eksportem! Władimir Putin zachwycony

25 października 2015, 09:06
Kiedy 15 lat temu Władimir Putin pierwszy raz zasiadł na fotelu prezydenta Rosji moloch AvtoVAZ był w fatalnej kondycji. Putin nie pozwolił na agonię rodzimego koncernu. W 2008 roku za miliard dolarów francusko-japoński gigant Renault-Nissan kupił 25 proc. akcji w rosyjskiej firmie. Rok później ich wartość poleciała na łeb, na szyję do 200 mln dolarów. W upadający zakład władze Rosji wtłoczyły 800 mln dolarów. Sam Putin promował nowe modele Łady, a zagranicznym inwestorom postawił ultimatum - jeśli nie zajmą się reformą zakładów w Togliatti, to… stracą swoje udziały. Efekt?
Kiedy 15 lat temu Władimir Putin pierwszy raz zasiadł na fotelu prezydenta Rosji moloch AvtoVAZ był w fatalnej kondycji. Putin nie pozwolił na agonię rodzimego koncernu. W 2008 roku za miliard dolarów francusko-japoński gigant Renault-Nissan kupił 25 proc. akcji w rosyjskiej firmie. Rok później ich wartość poleciała na łeb, na szyję do 200 mln dolarów. W upadający zakład władze Rosji wtłoczyły 800 mln dolarów. Sam Putin promował nowe modele Łady, a zagranicznym inwestorom postawił ultimatum - jeśli nie zajmą się reformą zakładów w Togliatti, to… stracą swoje udziały. Efekt? / Łada
Zachodnie firmy wycofują się z Rosji, a największy koncern motoryzacyjny tego mocarstwa pod okiem Władimira Putina snuje śmiałe plany i rusza z produkcją nowej łady vesta. I pomyśleć, że FSO zarastają chwasty...

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama