Jaguar Cyrankiewicza odnaleziony! ZOBACZ ZDJĘCIA
1
Na polecenie Cyrankiewicza limuzynę zamówiono jeszcze tego samego roku w Anglii, a do Polski dostarczono ją w 1963. Auto podobnie jak e-type parkowało w garażach Biura Ochrony Rządu w Warszawie. Co ciekawe, inaczej niż mercedesy kupione w ciemnych kolorach, jaguar mark X został zamówiony w kolorze kości słoniowej.
- Od nowości, czyli od 1963 roku jaguar mark X był używany w kręgach władzy. Wiadomo na pewno, że jednym z głównych użytkowników samochodu był premier Cyrankiewicz. Samochód zamówiono w kolorze kości słoniowej, ponieważ jak głosi legenda, ten kolor podobał się Ninie Andrycz, czyli ówczesnej małżonce Józefa Cyrankiewicza - mówi dziennik.pl Michał Wróbel.
Ardor Auctions
2 Zresztą cała specyfikacja tego jaguara była bardzo nietypowa jak na auto reprezentacyjne, które miało wozić na tylnym siedzeniu dygnitarzy. Jasny kolor nadwozia, czerwone wnętrze i specjalne wyposażenie były raczej efektem kaprysu, niż faktycznej potrzeby. Zwłaszcza, że samochód do setki przyspieszał w mniej niż 9 sekund. Przypominamy, że w latach 60. na polskich drogach aut było niewiele, a tak ekscentrycznej limuzyny nie dało się nie zauważyć.
Ardor Auctions
3
Po odbyciu kilkuletniej służby w Urzędzie Rady Ministrów mark X, razem z pozostałymi jaguarami z rządowej floty został przekazany do zakładów Stomil (w Dębicy i w Olsztynie). Wiadomo, że ze względu na zbliżony rozmiar kół, samochody wykorzystywane były przede wszystkim do testów opon do aut, takich jak żuk i warszawa.
- Na tegorocznym zlocie Motoclassic Wrocław, podczas prezentacji jaguara mark X, podszedł do nas Andrzej Kalitowicz (red. menedżer Krzysztofa Hołowczyca), obecnie właściciel innego Jaguara zakupionego przez państwo i oddanego Stomilowi, który wspominał jak w dzieciństwie razem z ojcem jeździł „kotem” ze Stomil Olsztyn. Opowiadał, że pewnego razu jego tata postanowił pokazać mu, jak te samochody potrafią jeździć i rozpędził auto do prędkości 220 km/h. W latach 70-tych, kiedy polska motoryzacja była w powijakach, a na ulicach można było spotkać co najwyżej syrenki i warszawy, taka sytuacja to było czyste szaleństwo. Historia tego człowieka potwierdziła fakty, które my znaliśmy tylko z dokumentów - mówi Wróbel.
Ardor Auctions
4 W połowie lat 70. w zakładach Stomil uznano, że korzystanie z rządowych jaguarów nie ma dłużej sensu. W 1975 roku rozpisano na nie przetarg i auta powędrowały do rąk prywatnych w różne części Polski. Osobą, która zakupiła jeden z pojazdów, był m.in. wspomniany Kalitowicz, kierowca testowy z Olsztyna.
Ardor Auctions
5
Biały jaguar mark X trafił do właściciela pod Tarnowem, gdzie przeszedł gruntowną i fachową renowację z wykorzystaniem oryginalnych częściach sprowadzonych z zagranicy.
- Znaleziony pod Tarnowem przez zespół Ardor Auctions jaguar mark X przez wiele lat był praktycznie nieużywany, jednak stan techniczny w jakim został odkryty budzi podziw. Lakier i blacharka są dobrze zachowane, a silnik o pojemności 3,8 litra i mocy 269 koni mechanicznych działa doskonale. Samochód został wyprodukowany w 1963 roku, w czasach świetności tej marki. Mimo, że mark X jest typową angielską limuzyną, to praktycznie cały układ napędowy został przeniesiony ze sportowego modelu e-type - opisuje szef domu aukcyjnego.
Ardor Auctions
6
Michał Wróbel z Ardor Auctions uważa, że samochód można porównać do dzisiejszego mercedesa S63 AMG. Smukła karoseria jaguara skrywa sportowy silnik, sportową skrzynię biegów, a także sportowe zawieszenie tylne.
- Choć do charakteru samochodu bardziej pasowałaby automatyczna skrzynia biegów, mark X podobnie jak e-type, jest wyposażony w czterobiegową manualną skrzynię, dodatkowo wyposażoną w overdrive - dodaje.
Ardor Auctions
7 Dzięki odkryciu pasjonatów samochód z bagażem barwnej historii niebawem zmieni swojego właściciela. Jaguar Cyrankiewicza, będzie jednym z 60 okazów, które 17 września na Stadionie Narodowym wystawi na sprzedaż dom aukcyjny Ardor Auctions. Cena? Między 65 a 85 tys. zł.
Ardor Auctions
8
Ardor Auctions
9
Ardor Auctions
10
Ardor Auctions
11
Ardor Auctions
12
Ardor Auctions
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję