Powstało tylko pięć sztuk! Biały kruk motoryzacji odlaleziony i odzyskał blask

1 Ponieważ zakłady Bertone nadawały się do produkcji samochodów na małą skalę, Włochom powierzano przygotowanie krótkich wersji specjalnych, w tym Volvo serii 200. Pierwszymi z nich były limuzyna 264 TE zaprezentowana w 1975 r. oraz coupe 262C przedstawione w 1977 r. Samochody zostały zaprojektowane w Szwecji, zaś produkowane w Turynie.

2 W 1979 r. Bertone zaprezentowało futurystyczną koncepcyjną odmianę Volvo 343, którą nazwano Tundra. Co w nim niezwykłego?

3 Auto charakteryzowało się licznymi elementami wyprzedzającymi swoją epokę, jak np. wysuwające się z przedniej części nadwozia reflektory, czy cyfrowe zegary. Był to jednak zbyt radykalny projekt, aby wejść do seryjnej produkcji.

4 Najbardziej intensywny okres współpracy między Volvo i Bertone przypadł na rok 1985, kiedy do seryjnej produkcji wszedł model 780. Atrakcyjne do dziś coupe zadebiutowało w marcu 1985 w czasie salonu samochodowego w Genewie. W przeciągu 5 kolejnych lat wyprodukowano 8518 sztuk.

Samochód w tym roku obchodzi 30. urodziny i m.in. dlatego będzie jednym z pięciu klasycznych modeli Volvo wystawionych w czasie targów Techno Classica w Essen. Szwedzi uznali, że ta impreza to idealne miejsce, do zaprezentowania tej nietypowej kolekcji dwudrzwiowych modeli. To największe tego typu wydarzenie w Europie przyciągające każdego roku około ok. 200 tys. fanów. Oto rodzynki kolekcjonerskie i najprawdziwszy biały kruk…

5 Pierwszym z niezwykłych Volvo jest model 262C z 1981 roku. Samochód powstał na na zlecenie Pehra G. Gyllenhammara, prezesa Volvo w latach 1971-1993. Charyzmatyczny szef marki chciał, aby auto wyprodukowano z czerwonym lakierem, pomimo, że nie był to standardowy kolor w ofercie Volvo. W podobnym odcieniu utrzymano skórzaną tapicerkę wnętrza auta. Dziś ten wyjątkowy pojazd należy do muzeum Volvo.

6 Volvo 780 z 1985 roku - z czasu najbardziej intensywnego okresu współpracy między Volvo i Bertone. Na zdjęciu kolejne z aut Pehra G. Gyllenhammara. Prezentowany egzemplarz był prezentem, jaki prezes Volvo otrzymał na 50. urodziny, na miesiąc przed debiutem auta w Genewie. Aktualnie pojazd należy do kolekcji muzeum Volvo.

7 Plan dotyczący produkcji tego auta zakładał krótką serię 50 sztuk kabrioletów 262C stworzonych w kalifornijskim zakładzie niezależnej firmy Solaire na zlecenie amerykańskiego oddziału Volvo. Finalnie, powstało jedynie 5 sztuk tego samochodu, zanim zamknięto jego produkcję, głównie z powodu wątpliwości dotyczących zachowania samochodu w testach zderzeniowych. Dziś właścicielem tego unikatowego pojazdu jest belgijski kolekcjoner Guy Vermant - to pod jego okiem samochód przeszedł kompletną renowację. O jego istnieniu nie wiedzieli nawet niektórzy zagorzali fani marki.

8 Volvo 262C z 1981 r. To "najnowszy" z egzemplarzy 262C - na liczniku ma zaledwie 62 mil (99 km).

9 Auto, jako nowe zostało zamówione przez amerykański punkt dilerski w miejscowości Newburgh, w stanie Nowy Jork, ale nigdy nie opuściło salonu. Po latach odnalazło się w Holandii

10 Dziś właścicielem "nowego" volvo 262C z 1981 oku jest holenderska firma Schmidt Gemert, specjalizująca się w klasycznych autach marki Volvo.

11 Na wystawie w Essen pojawi się także stuprocentowo oryginalny egzemplarz volvo 780 z 1989 roku z silnikiem o pojemności 2.8 l w układzie V6 oraz kompletnym wyposażeniem dostępnym w tamtym okresie. Byłym właścicielem tego auta jest Tuve Johansson, jeden z dawnych prezesów Volvo. Dziś pojazd ten należy do kolekcji Guy’a Vermanta, belgijskiego kolekcjonera.