Warszawa
Reklama

Seks i benzyna, czyli jak zostać mistrzem Polski! Zobacz gorące zdjęcia

2 lipca 2012, 11:03
Zbigniew Łacisz dwukrotnie stanął na najwyższym stopniu podium II rundy Mistrzostw Polski Kia Picanto, rozegranej na torze Red Bull Ring w Austrii. Kierowca z Gliwic pozostawił za sobą w pierwszym biegu Michała Dobrowolskiego i Bartłomieja Mireckiego, w drugim Filipa Tokara i ponownie Mireckiego. Dwa zwycięstwa w Austrii dały mu także pozycję lidera klasyfikacji generalnej Kia Lotos Race. Zawodnikom kibicowały piękne dziewczyny
Zbigniew Łacisz dwukrotnie stanął na najwyższym stopniu podium II rundy Mistrzostw Polski Kia Picanto, rozegranej na torze Red Bull Ring w Austrii. Kierowca z Gliwic pozostawił za sobą w pierwszym biegu Michała Dobrowolskiego i Bartłomieja Mireckiego, w drugim Filipa Tokara i ponownie Mireckiego. Dwa zwycięstwa w Austrii dały mu także pozycję lidera klasyfikacji generalnej Kia Lotos Race. Zawodnikom kibicowały piękne dziewczyny / KIA
Zbigniew Łacisz dwukrotnie stanął na najwyższym stopniu podium II rundy Mistrzostw Polski Kia Picanto, rozegranej na torze Red Bull Ring w Austrii. Jemu i innym zawodnikom kibicowały piękne dziewczyny...

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Zmiany w przepisach dla kierowców, najświeższe informacje ze świata motoryzacji, premiery, testy najnowszych modeli aut, porady. Od kiedy zakaz samochodów spalinowych? Czy pieszy ma zawsze pierwszeństwo? Gdzie zainstalują nowe fotoradary i kamery odcinkowego pomiaru prędkości? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w newsletterze Auto.dziennik.pl.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama