Aurus to nowy producent luksusowych samochodów z Rosji. Po premierze limuzyny Senat przygotowanej dla najważniejszej głowy w państwie, przyszedł czas na kolejny model. Tym razem jest to SUV, który jest odpowiedzią na produkty pochodzące ze "zgniłego, kapitalistycznego Zachodu".

Reklama

Aurus Komendant to model stworzony na osobiste życzenie prezydenta Rosji Władimira Putina, który przez lata był wożony limuzynami ze srebrną gwiazdą na masce, ale w najbliższym czasie może mieć problemy z pozyskaniem dla siebie i swoich pobratymców nowych, reprezentacyjnych wozów z zachodnich krajów. Wszystko z powodu sankcji, jakie spadły na Rosję po brutalnym ataku na Ukrainę.

Aurus Komendant to potężny SUV. W stylizacji nadwozia widać wyraźnie inspirację dziełami zachodnich projektantów / Aurus / fot. Aurus

Aurus Senat to nowa limuzyna Putina

Reklama

Dlatego marka Aurus zadebiutowała już w 2018 roku robiąc krok wyprzedzający modelem Senat. Reprezentacyjna limuzyna z dodatkowym opancerzeniem transportowała Putina na kolejną ceremonię zaprzysiężenia na prezydenta Rosji. Nie da się nie zauważyć, że inspiracją był Cadillac One, czyli "Bestia" transportująca kolejnych amerykańskich prezydentów.

Jednym z twórców rosyjskiej marki jest minister handlu, Denis Manturow, znany z zamiłowania do marki Porsche. Dlatego udało się nawiązać jednocześnie zaskakującą, jak i spodziewaną współpracę z niemieckim producentem. Jeszcze przed czasami embarga na eksport luksusowych towarów Rosji, inżynierowie Porsche pomogli stworzyć układ napędowy dla luksusowej gamy modelowej.

Podczas prac nad nowymi modelami dołączyło kilka rosyjskich firm pamiętających doskonale Związek Radziecki. Na liście wymieniono takich m.in. takich kooperantów jak GAZ, KAMAZ czy UAZ.

Po przymknięciu oka i spojrzeniu z oddali, Aurus Komendant wygląda trochę jak Bentley Bentayga. I na tym kończą się podobieństwa / Aurus / fot. Aurus

Aurus Komendant to nowy SUV dla rosyjskich elit

Aurus Komendant to odpowiedź na raczkujący segment ultraluksusowych SUV-ów takich jak Bentley Bentayga czy Rolls-Royce Cullinan. Producent liczy, że nowy model będzie stanowić siłę sprzedażową marki. Samochód mierzy 5380 mm długości, 1820 mm szerokości, a rozstaw osi to 3100 mm.

Pod maską Aurusa Komendant pracuje silnik V8 o pojemności 4,4 litra. Parametry brzmią znajomo, bowiem 598-konna jednostka bazuje na konstrukcji wykorzystywanej w modelach takich jak Panamera czy Cayenne. Motor jest wspomagany przez jednostkę elektryczną o mocy 63 KM. Potężny SUV rozpędza się od 0 do 100 km/h w 6,5 s, a jego prędkość maksymalna to 220 km/h.

Podwójnie doładowany silnik przekazujący napęd na wszystkie koła za pomocą 9-stopniowej, automatycznej skrzyni biegów na tle Łady Granty produkowanej w podmoskiewskich zakładach brzmi trochę jak zaawansowana technologia kosmiczna. Do tego dochodzi jeszcze pneumatyczne zawieszenie i regulowany prześwit pojazdu w zakresie od 200 do 260 mm.

Ponad trzy metry rozstawu osi to pokaźny rozmiar. Kierowca będzie mógł regulować prześwit w zakresie od 200 do 260 mm. Ta funkcja może się przydać, gdy skończy się asfalt - o co w Rosji nietrudno / Aurus / fot. Aurus
Reklama

Aurus Komendant szokuje ceną, jest droższy niż Rolls-Royce

Znamy też cenę luksusowego SUV-a z Rosji. Aurus Komendant kosztuje 33,7 mln rubli, co w przeliczeniu po dzisiejszym kursie daje kwotę 2,74 mln zł. To o milion drożej od Rolls-Royce`a Cullinana, prawie dwukrotnie więcej od Bentleya Bentaygi i kilka razy drożej od Mercedesa-Maybacha GLS.

Sporą ciekawostką i jednocześnie znakiem zapytania jest dostępność nowych samochodów. Współpracujący z rosyjską marką koncern Volkswagen oficjalnie wycofał się z tamtego rynku już w marcu. Natomiast firma Aurus ogłosiła rozpoczęcie produkcji dopiero w pierwszym kwartale 2023 roku.

Wnętrze Aurusa wygląda luksusowo, ale trudno wypowiadać się na temat jakości materiałów po samych zdjęciach / Aurus / fot. Aurus
Dwa kapitańskie fotele z tyłu zapewnią podróż w błogich warunkach. Pneumatyczne zawieszenie będzie pochłaniać wszelkie nierówności na drogach - a w Rosji jest ich dużo / Aurus / fot. Aurus

Aurus Komendat będzie produkowany od 2023 roku

Nie wiadomo, w jaki sposób Rosjanie radzą sobie z produkcją tak zaawansowanego samochodu, który powstał na modułowej płycie podłogowej EMP i wielu podzespołach pochodzących od zachodnich kooperantów. Niewykluczone, że wiedząc o nadchodzących działaniach militarnych, szefowie Aurusa zadbali o odpowiednie zabezpieczenie stanów magazynowych fabryki.

Zakładana roczna produkcja na poziomie kilku tysięcy egzemplarzy brzmi niedorzecznie. Zwłaszcza, gdy spojrzymy z jakimi problemami borykają się Rosjanie po wycofaniu się Renault. Łada Granta montowana w zakładach pod Moskwą spełnia przestarzałą normę emisji spalin (Euro 2) i jest pozbawiona takich elementów wyposażenia jak ABS czy poduszki powietrzne.

Aurus Komendant / Aurus / fot. Aurus
Aurus Komendant / Aurus / fot. Aurus
Aurus Komendant / Aurus / fot. Aurus
Aurus Komendant / Aurus / fot. Aurus
Aurus Komendant / Aurus / fot. Aurus
Aurus Komendant / Aurus / fot. Aurus