Volkswagen Caddy Maxi już w produkcji! W Poznaniu zjechały z taśmy pierwsze sztuki tego największego modelu zbudowanego na bazie Caddy 5. generacji. W porównaniu do już wytwarzanych tradycyjnych odmian oraz kampera California nowy model oferuje bardziej pojemne nadwozie. Jego rozstaw osi jest o 215 mm większy niż wersji bazowej i wynosi 2970 mm. Stąd długość przestrzeni ładunkowej wzrosła do 2150 mm, a całego auta do 4853 mm.
Pojemność ładunkowa Caddy Maxi to 4 m3. Także przesuwne boczne drzwi są szersze (z 701 mm do 840 mm). Dzięki temu w ładowni można wstawić bokiem aż dwie europalety.
– Rok 2020 przebiegał dla nas pod znakiem intensywnych przygotowań do produkcji Caddy piątej generacji. Ważnym członkiem tej rodziny modelowej jest również Caddy Maxi, którego produkcja właśnie rusza w Volkswagen Poznań – powiedział Dietmar Mnich, prezes zarządu Volkswagen Poznań. – Dzięki automatyzacji produkcji znacznie zwiększyliśmy potencjał wytwarzania aut ze zwiększonym rozstawem osi, co jest o tyle ważne, że zapotrzebowanie na tego typu wersję momentami przewyższa 50 proc. całego wolumenu Caddy – podkreślił.
Caddy Maxi na jednaj linii
W odróżnieniu od Caddy 4, produkcja Caddy 5 Maxi i Caddy 5 odbywa się na wspólnej linii – co jest nowością w Volkswagen Poznań.
– W przypadku Caddy 4 linie produkcji ścian bocznych w dziale budowy karoserii były wcześniej oddzielone, co powodowało, że występowało ograniczenie w ilości produkowanych samochodów. Po rozbudowie zakładu w Poznaniu, dzięki połączeniu procesu w jednej zautomatyzowanej linii, ograniczenia zostały zredukowane – wyjaśnił Marcin Kanturski, dyrektor produkcji w zakładzie w Poznaniu.
Siedem osób na pokładzie
Wersja osobowa MPV i wersja kombi są w standardzie pięciomiejscowe. Ale można je zamówić również z trzecim rzędem siedzeń. Te dwa dodatkowe, pojedyncze fotele z tyłu, zamieniają Caddy w samochód siedmiomiejscowy. Oparcia foteli drugiego i trzeciego rzędu można składać. A jeśli zajdzie taka potrzeba siedzenia można również zdemontować, przy czym te z trzeciego rzędu dają się demontować pojedynczo.
Caddy Maxi jak Volkswagen Golf
Caddy Maxi, tak jak "zwykły" Caddy, kamper California i Golf VIII czy Skoda Octavia, powstaje na platformie MQB. A ta architektura uwolniła drogę do zastosowania najnowszych rozwiązań technicznych i elektronicznych. Wnętrzem mały kamper jest zapatrzony właśnie w Golfa. Już na pierwszy rzut oka widać, że największy ciężar położono tu na cyfryzację, multimedia oraz łączność. Miejsce pracy kierowcy zdominowały dwa ekrany. Tuż przed oczami prowadzącego nowy VW chwali się zestawem wirtualnych wskaźników zamiast klasycznych zegarów. Dotykowy ekran obok może mieć 10-cali. Taki duet w połączeniu z rozbudowaną nawigacją tworzy Innovision Cockpit. Dzięki fabrycznej karcie eSIM Caddy V pozostaje stale podłączony do internetu, a to pozwala m.in. sterować nim przez aplikację w smartfonie (ryglowanie drzwi, ogrzewanie postojowe, powiadomienie o kradzieży), prowadzić wirtualny dziennik pokładowy, kontrolować tankowania, styl jazdy i lokalizować położenie.
Silnik Diesla i napęd na cztery koła
Jeśli chodzi o napęd to kierowcy mają do wyboru silnik 2.0 TDI w dwóch wersjach mocy (75 KM i 122 KM). Producent przewidział też napęd na cztery koła 4MOTION.