Skoda Enyaq iV, czyli pierwszy elektryczny SUV w ponad 125-letniej historii firmy już niebawem wjedzie na polskie drogi. Tym samym czeska marka przystąpi do wyścigu zbrojeń w najatrakcyjniejszym segmencie – wszelkie znaki na niebie i ziemi oraz najróżniejsi analitycy mówią, że klimat sprzyja autom zasilanym z pokładowego akumulatora. Ludzie szukają modnych samochodów, ale przy tym pożądają czegoś mniej oczywistego. I tu na scenę wjeżdża Enyaq iV. Skoda nie dość, że stworzyła bodaj najciekawszą stylistycznie propozycję, to pod atrakcyjną karoserią zastosowała szereg nowatorskich rozwiązań. Ten szczodry gest ze strony producenta był możliwy głównie dzięki wykorzystaniu platformy MEB – architektura stworzona z myślą o modelach elektrycznych Grupy VW uwolniła drogę do swobodnego stosowania najróżniejszych innowacji. Inżynierowie wreszcie mogli rozwinąć skrzydła. Efekt?

Reklama
Skoda Enyaq iV / dziennik.pl
Skoda Enyaq iV / dziennik.pl

Maksymalna cyfryzacja

Soczysty odgłos trzaśnięcia drzwi i rzeczywistość zostaje za szybą, a Enyaq iV wita w krainie czarów. Przekroczenie progu nowej Skody jest jak przepustka do świata totalnej cyfryzacji. Kształt i logika kokpitu to rewolucja. Już na pierwszy rzut oka widać, że największy ciężar położono na multimedia oraz łączność. Miejsce pracy kierowcy zdominowały dwa ekrany. Mistrzem pierwszego wrażenia jest centralny wyświetlacz, który ma aż 13 cali – to największe tego typu urządzenie wśród modeli marki. Kierowca może swobodnie skonfigurować jego układ i obsługiwać za pomocą dotyku, suwaka, gestów dotykowych multi-touch i ruchów dłoni. Tuż za stylową dwuramienną kierownicą Enyaq iV chwali się seryjnym zestawem wirtualnych wskaźników. Cyfrowy kokpit na 5,3-calowym ekranie prezentuje najważniejsze informacje: prędkość, dane na temat jazdy, wskazówki nawigacji i informacje z aktywnych systemów wspomagających. Pod względem obsługi zarówno wyświetlacz przed kierowcą, jak i ten na środku cieszą szybkością reakcji, wysoką rozdzielczością oraz atrakcyjną grafiką. Użytkownik obeznany ze smartfonami poczuje się jak dziecko w cukierni – migiem połapie się w zakamarkach menu zawiadującego funkcjami.

Reklama
Skoda Enyaq iV / dziennik.pl

Jednak Enyaq iV pozwala sobą zarządzać nie tylko przez dotyk, ale też głosowo. Ukryta gdzieś w środku Laura spełni życzenia – cyfrowa asystentka rozumie 15 języków w tym Polski, a w sześciu z nich rozpoznaje płynnie wypowiadane zdania. Można ją poprosić o odtworzenie muzyki, sterowanie kompatybilnymi urządzeniami, przedstawienie wiadomości czy prognozy pogody. Sztuczna inteligencja sprawia, że ten samochód elektryczny z każdym zadanym pytaniem umie coraz więcej.

Skoda Enyaq iV / dziennik.pl
Skoda Enyaq iV / Skoda / IvoHercik.com

Świetny dźwięk i łączność z telefonem

System infotainment oprócz radia analogowego odbiera także sygnał cyfrowy DAB oraz radia internetowe i hybrydowe. Wzmacniacz 20W z czterema kanałami zapewni idealny dźwięk. Za pomocą technologii SmartLink, Android Auto lub Apple CarPlay można bezprzewodowo zintegrować telefon z systemem, a także ładować go indukcyjnie poprzez Phone Box. W modelu Enyaq 50 iV z 10-calowym wyświetlaczem z przyciskami dotykowymi w standardzie przewidziano cztery głośniki. Osiem głośników skrywa pokład Skody Enyaq 60 iV. Na życzenie producent postara się o wysokiej jakości system audio z 10 głośnikami (a w przyszłości będzie ich nawet 12).

Skoda Enyaq iV / Skoda / IvoHercik.com

Zawsze online

Dzięki fabrycznej karcie eSIM Enyaq iV pozostaje stale podłączony do internetu, omija korki czy pomaga zarezerwować stolik w restauracji. Do tego usługi Skoda Connect na telefony komórkowe oferują funkcje dedykowane dla samochodów elektrycznych. Stąd kierowca siedząc na kanapie w domu może zdalnie sterować ładowaniem akumulatora lub włączyć klimatyzację przed rozpoczęciem podróży. Ponadto połączenie z siecią umożliwia aktualizację map i oprogramowania systemu w trybie OTA (Over The Air, czyli bezprzewodowo).

Skoda Enyaq iV / Skoda / IvoHercik.com

Rozszerzona rzeczywistość na szybie

Wreszcie wisienka na torcie! Enyaq iV to pierwszy model Skody wyposażony w wyświetlacz przezierny head-up wykorzystujący technologię rozszerzonej rzeczywistości, dzięki której na przedniej szybie auta wyświetlane są informacje w formie trójwymiarowych grafik. Jak to działa? Oprócz aktualnej prędkości i wykrytych znaków drogowych, na szybie tuż nad deską rozdzielczą, bezpośrednio przed oczami kierowcy, wyświetlane są informacje z systemów wspomagających i wskazówki nawigacji. Strefa wyświetlania dla rzeczywistości rozszerzonej jest większa i znajduje się wyżej na szybie, ale wciąż jest doskonale widoczna dla kierowcy. Jest skierowana na drogę przed samochodem i wyświetla większe symbole, np. strzałki nawigacji, informacje z adaptacyjnego asystenta pasa ruchu Adaptive Lane Assist czy aktywnego tempomatu, znaki drogowe i ostrzeżenia. W menu systemu multimedialnego kierowca może indywidualnie dostosować położenie wyświetlacza na szybie, ustawić kolor i jasność oraz wybrać, jakie informacje będą pokazywane.

Mocy nie zabraknie

Reklama

Skoda Enyaq iV da kierowcom niespotykane dotąd możliwości stworzenia specyfikacji odpowiadającej na ich indywidualne potrzeby. Producent przewidział pięć wariantów mocy (od 109 kW do 225 kW), trzy pojemności akumulatorów, napęd na tylną oś lub 4x4. W zależności od rozmiaru baterii zasięg wynosi od 340 km do 510 km w cyklu WLTP.

Skoda Enyaq iV
Wymiary 4649×1879×1616 mm, rozstaw osi: 2765 mm
Model ENYAQ 50 iV ENYAQ 60 iV ENYAQ 80 iV ENYAQ 80x iV ENYAQ vRS iV
Napęd 4×2 4×2 4×2 4×4 4×4
Moc maks. 109 kW 132 kW 150 kW 195 kW 225 kW
Maks. moment obrotowy 220 Nm 310 Nm 310 Nm 425 Nm 460 Nm
Przyśpieszenie(0–100 km/h) 11,4 s 8,7 s 8,5 s 6,9 s 6,2 s
Prędkość maksymalna 160 km/h 160 km/h 160 km/h 160 km/h 180 km/h
Zasięg (WLTP) 340 km 390 km 510 km 460 km 460 km
Skoda Enyaq iV / dziennik.pl