Lancia zniknęła z Polski i wszystkich innych rynków europejskich z początkiem 2017 roku. Koncern Fiat Chrysler Automobiles, czyli właściciel tej legendarnej marki zdecydował, że jej jedyny model Ypsilon będzie sprzedawany wyłącznie w ojczyźnie. Auto na potrzeby Włochów produkuje zakład FCA w Tychach. I co ciekawe, Ypsilon ma w Italii niesamowite wzięcie. Samochód debiutował w 2011 roku, a mimo wieku jest drugim po Pandzie najczęściej wybieranym autem (niedawno dostał układ miękkiej hybrydy).
Jednak, jeśli wierzyć doniesieniom z Włoch, FCA myśli o renesansie Lancii na drogach całej Europy. Dzięki połączeniu sił z francuską Grupą PSA koncern z Turynu zyskałby dostęp do platformy CMP, na której już powstaje Peugeot 208 czy Opel Corsa oraz nowe SUV-y: 2008 i Mokka. Na tej architekturze włoscy inżynierowie stworzyliby nową generację modelu Ypsilon oraz SUV-a segmentu B. Ten drugi samochód ma posłużyć jako fundament w budowie nowej pozycji marki na Starym Kontynencie. Strategia o tyle słuszna, że SUV-y i crossovery najróżniejszej maści są obecnie w modzie, a prognozy mówią o rosnącym zapotrzebowaniu.
Lancia i jej nowy SUV. Z Polski?
Wykorzystanie platformy PSA oznacza również, że w ofercie odrodzonej dumy Włochów pojawią się układy hybrydowe i wersja z napędem w 100 proc. elektrycznym.
– Produkcję nowego SUV-a Lancii FCA może powierzyć fabryce w Tychach – twierdzi włoski serwis ClubAlfa. Debiut przewidziano na przełom 2022 i 2023 roku.
Co ciekawe, podobną strategię przewidziano wcześniej dla Alfy Romeo, Jeepa i Fiata. Każda z tych marek miałaby zaoferować SUV-a segmentu B opartego na francuskiej architekturze.
Lancia to nazwisko założyciela firmy Vincenzo Lancii, słowo w tłumaczeniu oznacza włócznię. Czy nowy SUV trafi w dziesiątkę? Czas pokaże…