Matiz wpadł w oko policjantów z Tomaszowa Mazowieckiego w miejscowości Wykno. Jak twierdzą funkcjonariusze samochód przyciągnął ich uwagę nietypowym wyglądem – w aucie brakowało tylnego zderzaka, pokrywy bagażnika, pokrywy silnika, tylnych świateł, tablicy rejestracyjnej oraz drzwi.

Reklama

– Policjanci używając sygnałów dźwiękowych postanowili skontrolować pojazd. Na widok radiowozu kierujący matizem wyskoczył z auta przez otwór po brakujących tylnych drzwiach i został zatrzymany. W aucie znajdował się jego 31-letni znajomy. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego ustalono, że ma on 1,76 promila alkoholu w organizmie – informują mundurowi.

Daewoo Matiz / Policja

Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód który prowadził nie był dopuszczony do ruchu. Matiz miał usunięte numery VIN.

– Za popełnione wykroczenia 25-latek ukarany został trzema mandatami w wysokości 1000 zł. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz zarzut usunięcia znaków identyfikacyjnych pojazdu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności – kwituje policja.

Daewoo Matiz / Policja