Policja niemiecka znana jest z zasadniczej postawy wobec kierowców. Jednak tym razem mundurowi z Bawarii uznali, że 26-latek prowadzący BMW musi ponieść dotkliwszą karę niż tylko mandat za przekroczenie prędkości. Rozstawiony przez nich fotoradar zarejestrował nie tylko jazdę szybszą o 11 km/h niż pozwalają przepisy, ale też środkowy palec skierowany w stronę mundurowych obsługujących urządzenie.

Reklama

Funkcjonariusze uznali ten gest za obrazę i skierowali sprawę do sądu. A ten, zamiast 20 euro mandatu za złamanie ograniczenia prędkości, nałożył na mężczyznę 1500 euro (ponad 6600 zł) grzywny i zakazał prowadzenia pojazdów przez miesiąc.

Zdjęcie warte ponad 6600 zł / Polizei