Mieszkaniec Białej Podlaskiej zwrócił uwagę na niepewny styl jazdy kierowcy, który poruszał się "wężykiem".
Mieszkaniec Białej Podlaskiej (woj. lubelskie) został dotkliwie pobity, zabrano mu telefon, a także grożono śmiercią. Wszystko dlatego, że zawiadomił policję o pijanym kierowcy i chciał zatrzymać kluczyki do jego auta.
Reklama
Reklama
Reklama