Podinsp. Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji przekazała PAP, że kilka minut po godz. 8 rano policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego usiłowali przeprowadzić kontrolę kierującego samochodem Opel Corsa. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych mężczyzna się nie zatrzymywał, dlatego policjanci ruszyli za nim w pościg – powiedziała.

Reklama

Ostatecznie został on zatrzymany na ul. Roosevelta na wysokości Międzynarodowych Targów Poznańskich. (…) Policjanci użyli radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego, żeby tego mężczyznę zatrzymać. Okazało się, że kierujący jest nietrzeźwy i nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami – zaznaczyła.

Dodała, że 29-latek w chwili zatrzymania był bardzo agresywny. Zaatakował policjantów. Jeden z funkcjonariuszy doznał obrażeń, mamy nadzieję, że niezagrażających życiu i zdrowiu, ale jest mu nadal udzielana pomoc lekarska – przyznała.

Ze względu na pobudzenie i agresję 29-latka policjanci zdecydowali o przewiezieniu go na oddział toksykologii poznańskiego szpitala im. F. Raszei. Zatrzymanemu pobrano krew do badań. Podejrzewamy, że mógł być pod wpływem środków psychoaktywnych - powiedziała Liszczyńska.

Wskazała, że ws. pościgu będzie prowadzone śledztwo, w trakcie którego zostanie sprawdzony m.in. miejski monitoring. Zatrzymany 29-latek był pijany. Miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.