Zaznaczyła, że elektromobilność oznacza zmianę modelu biznesowego i zmianę społeczną.
Minister uczestniczy w Katowicach w konferencji Impact mobility rEVolution'18, poświęconej nowym rozwiązaniom mobilności – z wykorzystaniem takich technologii, jak napędy alternatywne, autonomiczność kierowania, nowoczesne rozwiązania w transporcie lotniczym czy technologie dronowe.
Nawiązując do regionu, w którym zorganizowano kongres, Emilewicz zaznaczyła, że to serce polskiego przemysłu motoryzacyjnego – to w woj. śląskim powstaje bowiem wiele komponentów do samochodów jeżdżących w całej Europie.
Przypomniała, że gdy w styczniu 2016 r. zainaugurował pracę powołany przez prezesa Rady Ministrów zespół ds. innowacji, jednym z pierwszych tematów – także pod kątem przygotowywanej wówczas Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – była elektromobilność. Już wtedy jednak zastanawiano się nie czy, ale "jak – wprowadzić Polskę na ocean elektromobilności".
Emilewicz zaznaczyła, że wprowadzenie elektromobilności do polityk horyzontalnych polskiego rządu oznaczało przyjęcie ram prawnych sprawiających, że rozwój tej dziedziny będzie możliwy.
– Wypełniliśmy te zadania. W tym roku rząd przyjął ustawę o elektromobilności – pierwsze tak kompleksowe podejście w Europie, ustanawiamy standardy w zakresie prawa wspierającego rozwój pojazdów i napędów alternatywnych w Europie - zaakcentowała minister przedsiębiorczości i technologii.
Przypomniała, że jednym z zapewnień w ustawie stało się powołanie w kolejnym kroku Funduszu Transportu Niskoemisyjnego. - I to się również wydarzyło tego lata - wskazała. Za inne ważne rozwiązanie ustawowe uznała danie samorządom możliwości tworzenia stref transportu zeromisyjnego.
- Dziś jesteśmy na Śląsku, kolebce polskiego przemysłu motoryzacyjnego, to jesteśmy również w miejscu, które boryka się z poważnym problemem jakości powietrza. (…). Jednym z ważnych powodów, dla których to powietrze nie jest najwyższej jakości, jest transport. A zatem ta polityka wpisała się w rozwiązywanie dwóch ważnych problemów: w poszukiwanie nisz globalnych, gdzie Polska może coś ważnego powiedzieć i zaproponować, a po drugie rozwiązując nasz własny poważny lokalny problem społeczny - podkreśliła.
Jej zdaniem rozwój elektromobilności jest obecnie w podobnym momencie, gdy 110 lat temu rozpoczynał się intensywny rozwój motoryzacji. Podobnie jak wówczas pokonywane są bariery technologiczne, związane m.in. z wymogami zasięgu czy ceny. Podkreśliła, że w tej dziedzinie w ostatnich latach dokonał się znaczący postęp – jeszcze niedawno baterie w samochodach elektrycznych gwarantowały jedynie 100 km zasięgu, dziś – 400 km, równocześnie spada cena pojazdów elektrycznych. Samorządy, które zakupiły autobusy elektryczne podają, że koszty ich eksploatacji bilansują się.
- Zatem być może podobnie jesteśmy już w nieodległym momencie, kiedy koszty eksploatacyjne samochodu elektrycznego plus jego cena - nieco wyższa w momencie zakupu – jednak będą się bilansować i opłacać – wskazała.
Minister podkreśliła, że eletromobilność to nie tylko przyjazne środowisku paliwo, ale to także zmiany modelu biznesowego. Wyraziła przekonanie, że narastający od lat trend coraz większego zagęszczenie metropolii samochodami wkrótce się odwróci, m.in. dzięki ekonomii współpracy - dzielenia się swoimi zasobami.
Emilewicz wyraziła przekonanie, że w Polsce może dokonać się rewolucja w dziedzinie elektromobilności, podobne do tej, która miała miejsce w sektorze bankowym. - Polska jest dzisiaj awangardą w sektorze bankowym i być może ta historia może się powtórzyć w zakresie elektromobilności, jestem o tym głęboko przekonana – oświadczyła.
Jak przekonywała, stanie się tak dzięki dobremu, przyjaznemu inwestorom otoczeniu prawnemu, ośrodkom naukowo-badawczym, które chcą rozwijać tę dziedzinę i już to robią oraz trwającej przez kilka dekad w Polsce "renty niedorozwoju". - To sprawia, że biegniemy szybciej i bardzo dużo chcemy osiągnąć w stosunkowo krótkim czasie – podkreśliła.
Jak mówiła, rząd przygotował ramy prawne i finansowe. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju pracuje nad opracowaniem nowego autobusu elektrycznego, który – jak wskazała Emilewicz – powinien zaspokoić nie tylko potrzeby polskich miast. Prototypy mają zostać zaprezentowane w przyszłym roku. NCBR z Pocztą Polską pracuje nad opracowaniem pojazdu elektrycznego dla tej spółki. Rząd uruchamia też Narodowy Fundusz Elektromobilności, z którego środki mają być dostępne od przyszłego roku.
- Zrobiliśmy wszystko, co mogła zrobić administracja, teraz pałeczka musi zostać przekazana do przemysłu, bo to przemysł musi chcieć pociągnąć te zachęty i wprowadzić je w życie (...) Moim marzeniem, życzeniem i istotą tego spotkania jest to, abyśmy sprawili, żeby ta rewolucja w transporcie wydarzyła się w Polsce, wydarzyła się szybko i zaczęła się na Śląsku – podsumowała.
Ciekawe dlaczego minister przemilczała sprawę narodowego samochodu elektrycznego? CZYTAJ WIĘCEJ>>