Do tragedii doszło w chwili, gdy autokar mijał na drodze krajowej ciężarówkę. W tym momencie oderwała się z pustej przyczepy, która była przymocowana do ciężarówki, ogromna metalowa część. Uderzyła w autokar, którym jechało około dwudziestu osób, w większości młodych ludzi.
Minister transportu Alain Vidalies wyjaśnił, że ta część, przy takiej prędkości leciała jak pocisk i uderzyła w autokar zabijając siedzące w nim dzieci. Kondolencje rodzinom ofiar złożyli najważniejsi politycy w kraju, w tym prezydent Francois Hollande i premier Manuel Valls.
To druga tego rodzaju tragedia w ciągu dwóch dni. Wczoraj w wypadku autobusu wiozącego uczniów zginęło dwoje dzieci. Przyczyną była nadmierna szybkość na oblodzonej drodze.