Nieoznakowany policyjny fiat stał sobie spokojnie na parkingu przy komendzie w Augustowie. Nagle jednak pojazd zniknął. Policja sprawdza, czy ktoś go ukradł, czy też zaginięcie samochodu to jakaś mroczna tajemnica.
Reklama
W tej chwili komenda powiatowa policji w Augustowie prowadzi intensywne czynności, zmierzające do szczegółowego wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia - tłumaczy RMF FM Paweł Jakubiak z policji. Sprawą zajmują się też funkcjonariusze z wydziału wewnętrznego.
Komentarze(7)
Pokaż:
Czy to był 126P ?
W ubiegłym roku policjanci w prywatnym fiacie 126p kasowali babcie za przejście przez jezdnie w miejscu niewyznaczonym. Żeby było śmiesznie to samochód (nieoznakowany radiowóz 126p) ustawili na jezdni, bo im wolno. Dwa tygodnie temu widziałem jak policyjny radiowóz, dokonał niedozwolonego nawrotu na środku jezdni, po czym dwieście metrów dalej wysiadł policjant i udał się do osiedlowego sklepiku po zakupy .