Szef resortu nie ujawnia szczegółów - nie wiadomo w dalszym ciągu o jaką firmę chodzi. Wiadomo za to, że jeśli wszystko się uda, pierwsza łopata pod nową fabrykę będzie wbita w ziemię w marcu 2014 roku.
Inwestor wybrał w Polsce wstępnie 6 lokalizacji. Każdej z nich poświęcił bardzo dużo czasu. Robił to i robi w sposób wyjątkowo anonimowy - podkreślił Janusz Piechociński.
Analizował jeszcze od 2 do 4 podobnych lokalizacji w Europie Środkowo-Wschodniej.
Janusz Piechociński dodał, że bardzo ważnym argumentem za była decyzja o przedłużeniu działalności Specjalnych Stref Ekonomicznych w Polsce.
Rozstrzygające dla wyboru jednej z lokalizacji jest lokalny rynek oraz bliskość do miasta akademickiego z dobrą uczelnią.
Według planów, w 2018 roku docelowo w nowym zakładzie mogłoby pracować 3 tysiące osób.