Pan Dawid, sprzedawca cadillaca, przyznaje w rozmowie z portalem dziennik.pl, że na samochód trafił przypadkiem. Szybko okazało się jednak, że autem jeździła sama Violetta Villas. Auto ma też ciekawą historię. Artystka dostała je w prezencie od męża. Ted Kowalczyk, polski biznesmen z Chicago i właściciel słynnej Orbit Restaurant luksusowe coupe kupił 9 maja 1988 roku.
Taka data widnieje na dokumentach auta, które pokazał nam sprzedawca. Wiadomo, że auto przez pewien czas jeździło po Chicago. Potem trafiło do Polski.
Pod długą maską cadillaca eldorado z 1988 roku znajduje się silnik V8 o pojemności 4,5 litra i mocy 155 KM. Napęd na przednie koła przenosi czterobiegowy automat. W kabinie czerwona skóra, klimatyzacja, elektrycznie regulowane szyby i audio.
W jakiej kondycji jest dziś samochód piosenkarki? Pan Dawid przyznaje, że cadillaca zamierza dopiero uruchomić. - Auto wymaga paru zabiegów ze względu na długie "leżakowanie" - wyjaśnia sprzedawca w rozmowie z portalem dziennik.pl. I jak dodaje, samochód krył ciekawą niespodziankę. - W środku leżała flaga amerykańska i jakieś gadżety w stylu parady na Dzień Niepodległości - mówi nam sprzedający.
Czarny cadillac eldorado był wystawiony na sprzedaż za 9 tysięcy złotych. Jak się dowiedzieliśmy został już zarezerwowany przez potencjalnego kupca - dlatego ogłoszenie zniknęło z portalu otoMoto.pl.