Małgorzata Socha wystąpiła na planie programu "Zakup kontrolowany", nadawanego w TVN Turbo. Aktorka sprawdzała co potrafią samochody sportowe. Za kierownicą maserati GranTurismo z 2008 roku, razem z prowadzącym program, Adamem Kornackim, ruszyła na ulice Warszawy. Kiedy zamieniali się miejscami dziennikarz TVN na oścież otworzył drzwi luksusowej zabawki i wsiadł za kierownicę komentując wietrzną pogodę słowami - Drzwi wyrywa z korzeniami.
Zdanie okazało się prorocze. Nagle huk miażdżonej blachy wystraszył dwójkę testujących - to ruszający autobus miejski zderzakiem zahaczył maserati.
Podczas realizacji programu jeździmy w normalnym ruchu drogowym i takie rzeczy się zdarzają. Przez 199 odcinków udało się tego uniknąć. Jednak w momencie, kiedy auto stoi, nie mamy wpływu na to, czy coś się zdarzy. Było zimno, mokro i wietrznie, i Małgosia stwierdziła, że w Maserati, które ma bodaj 405 KM po prostu nie czuje się do końca pewnie za kierownicą - opowiada TVN24 Kornacki..
Poprosiła mnie, żebym zamienił się z nią miejscami i przewiózł ją tym samochodem może trochę pewniej i szybciej. Kiedy zatrzymaliśmy się i zamienialiśmy miejscami ruszający autobus wjechał nam w drzwi - dodaje dziennikarz.
Uszkodzenia? Cały błotnik jest wgnieciony, słupek również. Drzwi wygięły się w drugą stronę aż do maski. Potem wróciły na zawiasach i zamknęły się. Całe są do wymiany. Na szczęście jest to mocny samochód. Jak z resztą widać, autobus też był uszkodzony. Na pewno naprawa takich drzwi to przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych - opowiadał Kornacki.
Po obejrzeniu filmu jak sądzicie kto zawinił?
Samochód jest ubezpieczony, na miejsce przyjechała policja i stwierdziła jednoznacznie winę kierowcy autobusu. Został on ukarany mandatem karnym. W związku z tym, że jego samochód się poruszał, a nasz nie. Nieporuszający się samochód nie może spowodować kolizji drogowej - tłumaczy Kornacki. Samochód już jest w warsztacie.