Krzysztof Hołowczyc podkreśla, że w miastach będzie coraz więcej motocyklistów, bo więcej użytkowników będzie w ten sposób chciało uniknąć korków. Kierowcę nic nie kosztuje życzliwość i zrobienie miejsca, aby obok mógł przejechać motocykl - zaznacza kierowca rajdowy.
Akcję wspiera Komenda Główna Policji. Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego podkreśla jednak, że sama życzliwość nie wystarczy. Zarówno kierowcy jak i motocykliści powinni pamiętać o przepisach drogowych. Policjant przypomina, że motocyklista nie może zajmować jednocześnie dwóch pasów jezdni, jechać po linii oddzielającej pasy. Powinien też zachować bezpieczną odległość od wyprzedzanych samochodów i używać kierunkowskazów.
Dobrym zwyczajem jest nie dodawanie mocno gazu w tunelach, aby głośny dźwięk silnika motocykla nie przestraszył kierowców.
Po polskich drogach jeździ już ponad milion motocykli. Akcję "Równi na drodze" zorganizował Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego przy wsparciu Komendy Głównej Policji i Fundacji "Jednym Śladem".
Komentarze (8)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeJadą oni (samochodziarze) jakby nie było przed nimi skutera czy roweru, wyprzedzają bardzo blisko, nawet jeśli nic z przeciwka nie jedzie, co jest bardzo denerwujące (by nie powiedzieć gorzej...), wyprzedzają przed przejazdami czy skrzyżowaniami by w tej samej sekundzie skręcić w lewo czy prawo tuż po wyprzedzeniu, lub zwalniają bez powodu. Za takie zachowania mam często wielka ochotę nauczyć rozumu takich delikwentów.
Jestem kierowcą auta, do pracy dojeżdżam motorowerem i wiem jak to jest, życzę wszystkim kierowcom samochodów, by sami na własnej skórze przekonali się jak to jest i może następnym razem pomyśleli.
To elementarna fizyka z ktora jak widac motocyklisci sa na bakier.