Samorządowiec PiS zginął w wypadku samochodowym
Jak powiedział prokurator Mirosław Chamera, zastępca Prokuratora Rejonowego w Tarnobrzegu, w czwartek wykonano sekcję zwłok 60-letniego mężczyzny.
- Pobrano krew na zawartość alkoholu i do badań toksykologicznych, pobrano również wycinki do badań histopatologicznych – poinformował prokurator Chamera. Wyniki badań nie są jeszcze znane, trzeba poczekać około dwóch tygodni.
Do wypadku doszło w poniedziałek (11 września) po godz. 19 na skrzyżowaniu ulic: Parkowej, Dolańskich i Tartacznej w Nowym Grębowie. Marek Ożga prowadził toyotę yaris. Od strony Grębowa jechała półciężarówka. Kierowca mercedesa zeznał śledczym, że w ostatniej chwili zauważył jak przed jego samochód z ulicy Parkowej wyjeżdża samochód osobowy.
Nie zatrzymał się przed znakiem STOP
- Z ustaleń wynika, że kierowca toyoty nie zatrzymał się przed znakiem stop, w następstwie czego doszło do zderzenia się pojazdów – powiedział z-ca prokuratora rejonowego w Tarnobrzegu.
Samochód osobowy uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji, a jego kierowca został zakleszczony w aucie. Żeby go wydostać, strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego. 60-latek trafił do szpitala i tam zmarł.
Po wypadku pojawiły się informacje, że Marek Ożga zasłabł na chwilę przed zderzeniem z półciężarówką. Prokuratura nie potwierdziła tych doniesień.
Marek Ożga zostanie pochowany w swojej rodzinnej miejscowości, na cmentarzu we wsi Krawce. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w najbliższą sobotę o godz. 13 w koście we wsi Krawce.
Marek Ożga był wieloletnim samorządowcem i strażakiem OSP w Krawcach. Od 21 lat był radnym powiatu tarnobrzeskiego, a w obecnej kadencji pełnił funkcję członka zarządu powiatu. Ostatnio był też wicedyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu.