Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska, wypadek wydarzył się o godz. 6.30 na drodze powiatowej w miejscowości Dąbrówka Zabłotnia w gm. Kowala. Pierwszy zastępca komendanta Komendy Miejskiej Policji w Radomiu jechał na służbę.
– Kierujący BMW 48-letni mężczyzna (z-ca komendanta policji w Radomiu – dop. PAP) jadąc w kierunku Radomia, w trakcie wyprzedzania innego pojazdu, potrącił idącego lewą stroną jezdni pieszego. 37-letni mężczyzna z obrażeniami ciała niezagrażającymi życiu został przewieziony do szpitala w Radomiu – przekazała rzeczniczka. Dodała, że obaj uczestniczy zdarzenia byli trzeźwi.Z-ca komendanta policji potrącił pieszego, nie stracił prawa jazdy
Z-ca komendanta policji potrącił pieszego, nie stracił prawa jazdy
Ze względu na to, że w zdarzeniu tym udział brał funkcjonariusz policji, czynności na miejscu zdarzenia wykonywane były pod nadzorem prokuratora. – Wykonano oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia. Ze względu na uszkodzenia pojazdu zatrzymano dowód rejestracyjny– powiedziała Kucharska.
Śledztwo ws. wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa Radom-Zachód. – Prokurator, który wykonywał czynności na miejscu zdarzenia uznał, że w danej sytuacji nie ma konieczności zatrzymania prawa jazdy. Czynność ta jest czynnością fakultatywną i dokonuje się takiego zatrzymania w oparciu o ustalenia na miejscu zdarzenia – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.
Śledztwo w sprawie potrącenia to nie wszystko
Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 177 § 1 kodeksu karnego, który mówi, że "Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".
Niezależnie od prokuratorskiego postępowania, okoliczności wypadku badać ma Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu.