Bridgestone zaznaczył, że decyzja wejdzie w życie w piątek 18 marca "po dokonaniu niezbędnych przygotowań". Oznacza to, że oprócz wstrzymania produkcji w Rosji, firma zdecydowała się na "zamrożenie wszelkich nowych inwestycji i wstrzymanie ze skutkiem natychmiastowym całego eksportu do Rosji".

Reklama

Spółka zatrudnia ok. 1000 pracowników pracujących w fabryce opon do aut osobowych w Uljanowsku i biurach sprzedaży. Firma podkreśliła, że w tym czasie będzie wspierać finansowo swoich pracowników.

- Jesteśmy głęboko poruszeni wojną w Ukrainie i jej skutkami dla wielu niewinnych ludzi, w tym naszych pracowników i partnerów. Potępiamy wszelkie formy przemocy i mamy nadzieję, że pokój zostanie szybko przywrócony. Naszą główną troską w tym kryzysie jest bezpieczeństwo naszych pracowników i ich rodzin - poinformowano w oświadczeniu.

Bridgestone jest kolejną spółką motoryzacyjną, która zdecydowała się wstrzymać działalność w Rosji i eksport do tego kraju. Wcześniej takie kroki podjął m.in. Michelin, Volvo, AB Volvo czy General Motors.

Bridgestone to największy producent wyrobów gumowych i opon na świecie założony w Japonii w 1931 r. Koncern posiada 59 fabryk ogumienia. Oprócz opon Bridgestone produkuje: części samochodowe, przemysłowe wyroby gumowe, produkty chemiczne i artykuły sportowe. Artykuły te stanowią ok. 20 proc. sprzedaży przedsiębiorstwa.

24 lutego Rosja rozpoczęła wspieraną przez Białoruś inwazję na Ukrainę; wcześniej Federacja Rosyjska uznała niepodległość dwóch separatystycznych "republik" znajdujących się na wschodzie Ukrainy. W związku z napaścią na Ukrainę wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne.