Kierujący pojazdem i pasażer odnieśli jedynie niegroźne obrażenia.
Do spektakularnego wypadku doszło na autostradzie w okolicy miejscowości Sloan w amerykańskim stanie Nevada. Samochód wpadł w poślizg na mokrej nawierzchni, uderzył w betonową zaporę, po czym wykonał obrót w powietrzu i wylądował na przeciwległym pasie.
Reklama
Reklama
Reklama