O decyzji sądu poinformował PAP w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. Wniosek o tymczasowy areszt prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa w Łowiczu złożyła z obawy matactwa i z uwagi na grożącą podejrzanemu surową karę.
Mężczyźnie przedstawiono wcześniej zarzut spowodowania wypadku drogowego, w którym zginęły dwie osoby.
We wtorek w miejscowości Złaków Kościelny k. Łowicza kierujący samochodem bmw na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na chodnik i uderzył w grupę czterech osób. Piesi wracali z pogrzebu.
Mimo reanimacji, dwóch mężczyzn w wieku 64 i 47 lat zmarło. Hospitalizowano dwóch pozostałych pieszych w wieku 54 i 67 lat. Jak przekazał prok. Kopania, stan pierwszego jest ciężki.
Dowody wskazują, że przyczyną wypadku było niezachowanie wymaganej staranności i nadmierna prędkość. Szacujemy, że kierujący mógł ją znacznie przekroczyć. Był trzeźwy, badania krwi nie wykazały, by był pod wpływem środków odurzających – wyjaśnił rzecznik.
Dodał, że mężczyzna "formalnie się przyznał, potwierdził, że jechał bardzo szybko, gdyż spieszył się na spotkanie że znajomymi". Miał twierdzić, że inny pojazd zajechał mu drogę i dlatego odbił w lewą stronę. To jest przedmiotem weryfikacji - zaznaczył prok. Kopania.
Kierowcy grozi kara do 8 lat więzienia.