Jak podała rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Paulina Targaszewska, z samochodu wydobyto mężczyznę w wieku ok. 30-40 lat (według wcześniejszych relacji świadków samochodem kierowała kobieta).

Reklama
Służby pracują na miejscu wypadku przy ulicy Jana z Kolna w Szczecinie, gdzie samochód osobowy wjechał do Odry. Z samochodu wydobyto mężczyznę w wieku ok. 30-40 lat. Ratownicy nie podejmowali czynności ratunkowych, stwierdzono zgon mężczyzny / PAP / Marcin Bielecki

Ratownicy nie podejmowali czynności ratunkowych, stwierdzono zgon mężczyzny. Według nieoficjalnych informacji była to próba samobójcza - miał być przypięty kajdankami do kierownicy.

- Toyota na goleniowskich tablicach rejestracyjnych stała na parkingu na nabrzeżu. Według relacji świadków, pojazd znajdował się tam od dłuższego czasu. Kierowca kilka razy wysiadał z samochodu i podchodził do brzegu. Następnie niespodziewanie ruszył i wjechał przodem wprost do Odry - relacjonuje Super Express.

Służby pracują na miejscu wypadku przy ulicy Jana z Kolna w Szczecinie, gdzie samochód osobowy wjechał do Odry. Z samochodu wydobyto mężczyznę w wieku ok. 30-40 lat. Ratownicy nie podejmowali czynności ratunkowych, stwierdzono zgon mężczyzny / PAP / Marcin Bielecki

Samochód osobowy wpadł do Odry na wysokości Wałów Chrobrego, przy ul. Jana z Kolna w czwartek przed godz. 10. Na miejscu pracowała m.in. policja, ratownicy medyczni, 8 zastępów straży pożarnej i nurkowie.

Służby pracują na miejscu wypadku przy ulicy Jana z Kolna w Szczecinie, gdzie samochód osobowy wjechał do Odry. Z samochodu wydobyto mężczyznę w wieku ok. 30-40 lat. Ratownicy nie podejmowali czynności ratunkowych, stwierdzono zgon mężczyzny / PAP / Marcin Bielecki