Skoda rusza z produkcją, ale bez Polaków. Moc fabryki spadła o połowę

Skoda wróciła do produkcji w trzech fabrykach zlokalizowanych w Czechach. Przypominamy, że zawieszenie pracy trwało od 18 marca 2020 roku. Producent aby zapewnić bezpieczeństwo pracownikom i zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa, wstrzymał wtedy taśmy w swoich fabrykach w Mlada Boleslav, Kvasinach i Vrchlabi.

Odmrożenie zakładów uzgodniono ze związkami zawodowymi KOVO. Początkowo – jak informuje dziennik "Mladá fronta Dnes" – fabryki mają pracować na dwie zmiany. Uruchomienie trzeciej nocnej zmiany uzależniono od sytuacji w kraju. Zakład wKvasinach musi zmierzyć się z brakiem zatrudnionych tam Polaków, którzy przez ograniczenia w przekraczaniu granicy nie dotarli do pracy (polski rząd wprowadził obowiązek dwutygodniowej kwarantanny). Stąd fabryka wykorzystuje 50 proc. swoich możliwości produkcyjnych. Z taśm tamtejszego ośrodka zjeżdża Superb, hybrydowy Superb iV oraz SUV-y Kodiaq i Karoq.

Zakład w Kvasinach jest największym pracodawcą przemysłowym w regionie Hradec Kralove i zatrudnia 9 tys. osób, w tym ok. 2,5 tys. dojeżdżających z zagranicy.

Środki bezpieczeństwa

Czeska marka w porozumieniu ze związkowcami wprowadziła na terenie fabryk ponad 80 różnych procedur, a są to m.in. środki ochronne czy zmiany organizacyjne w firmie. Za pomocą plakatów i przez strony internetowe, Skoda informuje pracowników o obowiązujących zasadach dotyczących bezpieczeństwa, takich jak: zachowanie właściwej odległości od innych, powstrzymywanie się od uścisku rąk, regularne mycie oraz dezynfekowanie dłoni. Ponadto przy wejściu na teren fabryki wykonuje się losowe kontrole temperatury ciała.

– Produkcja w naszych trzech czeskich fabrykach została zawieszona 18 marca 2020 r. Podjęliśmy tę trudną decyzję, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym pracownikom. Była ona ze wszech miar słuszna. Obecnie nadszedł moment, kiedy możemy spojrzeć w przyszłość z optymizmem. Przedstawicielstwa Skody stopniowo otwierają się ponownie w całej Europie, a sukcesywnie wznawiając produkcję, robimy również ważny krok w kierunku uruchomienia dostaw międzynarodowych – powiedział Bernhard Maier, dyrektor generalny Skoda AUTO.

Opracowane procedury bezpieczeństwa oparte są na trzech etapach. W pierwszym zostaną – do odwołania – w pełni zastosowane wszystkie środki. Etap drugi przewiduje zniesienie niektórych ograniczeń. Trzecia faza pozwoli na dalsze, stopniowe łagodzenie środków w dłuższym okresie w sposób odpowiedzialny i zapewniający bezpieczeństwo ludziom. W odpowiednim momencie ostatni etap zostanie zniesiona, a fabryki powrócą do standardowych procedur.

Salony dilerskie Skody w Polsce są, za wyjątkiem jednego, otwarte i obsługują klientów przy zachowaniu wszelkich obowiązujących środków bezpieczeństwa.