World Car of the Year, czyli plebiscyt na Światowy Samochód Roku jest organizowany od 16 lat. Eksperci branży medialnej uznają go za numer jeden wśród tego typu konkursów. Auta są oceniane w pięciu kategoriach. 86 jurorów z 24 państw pod uwagę bierze nie tylko wygląd pojazdów, komfort pasażerów i bezpieczeństwo, ale również aspekty środowiskowe, osiągi, pozycję rynkową oraz stosunek wydajności do ceny.
Zdobywców złotej statuetki motoryzacyjnego Oscara do tej pory ogłaszano podczas gali organizowanej przed salonem samochodowym w Nowym Jorku. Jednak z uwagi na epidemię koronawirusa tryumfatorów poznaliśmy wirtualnie.
Oto wielka czwórka zwycięskich aut w tegorocznej edycji WCOTY 2020.
Kia Telluride zdobyła nagrodę główną i została uznana za najlepszy samochód świata w 2020 roku.
– Światowym Samochodem Roku 2020 została… Kia! W dodatku kompletnie antyekologiczna – powiedział dziennik.pl Maciej Pertyński, dziennikarz motoryzacyjny i juror plebiscytu WCOTY. Jego zdaniem Telluride to "prawdziwy samochód" – wielki SUV z wielkim benzynowym silnikiem dużej mocy.
– Mocno kontrowersyjna w sensie designu, za to imponująco znakomita technicznie, technologicznie i jakościowo. Wygrała o włos, ale zdecydowanie z dwoma modelami Mazdy – 3 i CX-30, które w dość powszechnej opinii są przepiękne (co potwierdził tytuł Światowego Samochodowego Designu Roku 2020 dla Mazdy 3) i fantastycznie wykonane – wyjaśnił.
Kia zdobyła dwa tytuły – obok głównego także ten najbardziej powiązany z rzeczywistością globalnego obniżania emisji. Elektryczna Kia e-Soul (w USA jako Soul EV) została światowym Samochodem Miejskim Roku 2020 (World Urban Car).
– To drugi triumf Kii w tym roku – elektryczna Kia Soul EV nie dała szans ani również elektrycznemu, designerskiemu MINI, ani znakomitemu minicrossoverowi z Niemiec: Volkswagenowi T-Cross – wyliczył polski juror. – W moim rankingu wszystkie trzy zdobyły równą liczbę punktów, każdy z nich punktując w innej dziedzinie. Nie miałbym więc żadnych problemów ze zwycięstwem żadnego z nich. Bo każdym z nich jeździ się znakomicie, każdy jest wystarczająco miejski w charakterze i wystarczająco wyrafinowany stylistycznie oraz wystarczająco dobry dynamicznie – uzasadnił.
W kategorii World Car Design of the Year (Światowy Samochodowy Design Roku) jurorzy oceniali stylistykę kandydatów. Tu najwyższe uznanie zdobyły owoce uniesień projektantów Mazdy.
– Najpiękniejszym autem roku na świecie ogłoszono moją faworytkę w tej dziedzinie – Mazdę 3, która musiała oddać prym Kii Telluride w głównej kategorii, bo jakkolwiek piękna jest i świetnie wykonana, jest autem, do którego nie można dokupić jakiegokolwiek emocjonującego silnika. To samo tyczy się jej siostry CX-30, która również była w finale kategorii głównej – stwierdził Pertyński.
Porsche jednym modelem sięgnęło po nagrody w dwóch kategoriach. Elektryczny Taycan w bitwie o koronę World Luxury Car (Światowy Luksusowy Samochód Roku) pokonał Mercedesa EQC i bratni model 911. Tytuł World Performance Car (Światowy Sportowy Samochód Roku) dla Porsche był jedynie formalnością – tu rywalizowały ze sobą trzy modele tej niemieckiej marki, w tym Taycan.
– Porsche Taycan to samochód, który zrobił na mnie piorunujące wrażenie niewiarygodnymi zupełnie możliwościami dynamicznymi i genialnym prowadzeniem. Zdobył on w tegorocznym konkursie WCOTY aż dwie nagrody – został Światowym Samochodem Sportowym i Światowym Samochodem Luksusowym Roku 2020 – powiedział Pertyński.
– Choć w moim osobistym rankingu nie triumfował. Według mnie za mało w nim… Porsche, to jednak z pewnością nigdy w życiu nie głosowałbym przeciwko niemu. No… chyba że mówimy o najbardziej sportowym aucie – ale ten finał Porsche rozegrało w rodzinie, bo z Taycanem rywalizowały 911 i 718 Spyder (ten drugi to w moich oczach pierwszy samochód supersportowy, z którym Porsche 911 (nawet 911 Turbo S!) nie ma szans – skwitował.