Volkswagen zorganizował coroczną konferencję prasową dotyczącą wyników grupy, jednak tym razem nie było spotkania z dziennikarzami z całego świata. Podczas internetowej transmisji z Wolfsburga koronawirus był odmieniany przez wszystkie przypadki. Herbert Diess, szef Grupy VW, już na początku wystąpienia ogłosił, że w związku z rozprzestrzenianiem się pandemii koncern wstrzyma produkcję w większości europejskich fabryk.

Reklama

– Przed końcem tego tygodnia produkcja zostanie wstrzymana w naszych hiszpańskich zakładach, Setubal w Portugalii, Bratysławie na Słowacji oraz zakładach Lamborghini i Ducati we Włoszech – zapowiedział Diess. – Większość niemieckich i europejskich zakładów rozpocznie przygotowania do zawieszenia produkcji, prawdopodobnie na dwa tygodnie. Poszczególne marki jak najszybciej przekażą szczegóły planów operacyjnych – wyjaśnił.

Internetowa konferencja Volkswagena / Volkswagen / Friso Gentsch

Fabryki Volkswagena w Polsce?

– Informacje na temat pracy w poszczególnych zakładach będą niezwłocznie komunikowane przez poszczególne Marki. Zakłady Marki Volkswagen Samochody Użytkowe tak w Hanowerze jak i w Poznaniu, czy Wrześni na tą chwilę pracują. Sytuacja jest jednak dynamiczna i na bieżąco będziemy informowali o podjętych decyzjach – powiedziała dziennik.pl Patrycja Kasprzyk, rzecznik prasowy Volkswagen Poznań Sp. z o.o. – Od czwartku działania podjął centralny sztab kryzysowy, a także w każdym z zakładów zespoły operacyjne, koordynujące działania. Bezpieczeństwo naszych pracowników jest dla nas priorytetem. U żadnego z pracowników Volkswagen Poznań nie stwierdzono do tej pory zakażenia wirusem – wyjaśniła.

Koncern Volkswagen na plusie. Seat mistrzem

Grupa Volkswagen dostarczyła w 2019 roku 10,98 mln samochodów na całym świecie (o 1,3 proc. więcej niż w 2018 roku). Podczas kiedy światowy rynek motoryzacyjny skurczył się o 4 proc. – do mniej niż 80 mln sztuk po raz pierwszy od czasu kryzysu gospodarczego w 2010 roku. Niemiecki koncern podał też, że ​​jego roczny zysk operacyjny wzrósł o 22 proc. do niemal 17 mld euro. Na lepsze przychody wpłynęły wyższe zyski marek Volkswagen, Porsche, Seat i Skoda oraz powrót do rentowności firmy Bentley (w 2018 roku luksusowa marka była 288 mln euro pod kreską, 2019 rok zakończyła z 65 mln euro na plusie).

Dyrektor finansowy Grupy VW Frank Witter "mistrzem wzrostu" nazwał markę Seat, która zanotowała 75-proc. skok do poziomu 445 mln euro (o 190 mln lepiej niż w 2019 roku). Do rekordowego wyniku na tle innych marek koncernu przyczyniło się wejście hiszpańskiego producenta do popularnego segmentu SUV (Arona, Ateca i Tarraco) oraz wprowadzenie całkowicie elektrycznego modelu Mii.

Reklama

Przyszłość? Witter podkreślił, że na razie nie wiadomo jak poważnie i na jak długo pandemia odbije się na firmie. – Obecnie opracowanie wiarygodnej prognozy jest praktycznie niemożliwe – zaznaczył dyrektor finansowy Grupy VW. W rocznym raporcie niemiecki koncern ocenił, że spodziewa się w 2020 dostarczyć podobną liczbę samochodów co w zeszłym.

Gama SEAT-a / SEAT