Prezydent Łukaszenka na naradzie rządowej przypomniał, że w jego kraju dotychczas produkowano samochody ciężarowe i traktory. Jego zdaniem, przyszedł czas na auta osobowe.

Reklama

Pomoc w ich produkcji zaoferował Pekin. - Chińczycy promują swoje auta. Są już dobrej jakości. Przekonaliśmy się o tym na przykładzie Geely - powiedział Łukaszenka.

Prezydent Białorusi poinformował, że przy wsparciu chińskiego kredytu, pod Borysowem niedaleko Mińska trwa budowa fabryki samochodów tej marki.

Docelowo ma tam powstawać 120 tysięcy pojazdów rocznie. Większość produkcji będzie szła na eksport. Białoruskie władze chciałaby, aby już w 2018 roku połowa detali w montowanych autach była wytwarzana w ich kraju.