198 nowych samochodów na potrzeby 29 państwowych instytucji Centrum Obsługi Administracji Rządowej chce kupić, a 70 sztuk pozyskać w ramach najmu długoterminowego i te rozdzielić do 20 jednostek. Łącznie flota świeżych aut ma liczyć 268 sztuk.
Z dokumentacji przetargowej udostępnionej przez COAR wynika, że lwia część pojazdów trafi do ministerstw (m.in. finansów, sprawiedliwości, zdrowia, edukacji, spraw wewnętrznych i administracji, cyfryzacji, infrastruktury czy kultury). Beneficjentami zamówienia staną się także m.in. Główny Inspektorat Transportu Drogowego, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wraz z oddziałami, UOKiK czy Państwowa Agencja Atomistyki oraz niektóre urzędy wojewódzkie.
Jakich samochodów potrzebują państwowi urzędnicy? Pula 198 nowych aut, które zostaną zakupione obejmuje: benzynowe kombi klasy B (73 szt.), kompakty benzynowe (37 egz. plus 3 kombi), kompaktowe SUV 4x4 z silnikiem benzynowym (14), elektryczne hatchbacki segment C (26 szt.).
Lista zakupowa obejmuje również pojazdy z droższej półki, a są to sedany segmentu D (do tej klasy należą przykładowo Volkswagen Passat, Skoda Superb czy Toyota Camry). I tak sedanów tego gatunku z silnikiem benzynowym o mocy minimum 150 KM potrzeba 9 sztuk, z jednostką przynajmniej 180-konną – 15 egz. plus dwa modele z napędem 4x4. W spisie widnieją też dwa sedany z min. 180-konnym silnikiem Diesla oraz trzy hybrydy.
Zwycięzca rządowego przetargu będzie musiał też dostarczyć: 9-miejscowe busy (osiem z dieslem min. 145 KM i dwa ze 180-konnym silnikiem wysokoprężnym), jednego pikapa, dwa furgony oraz limuzynę segmentu E (czarną lub szarą) z silnikiem benzynowym o mocy przynajmniej 220 KM, napędem 4x4 i skrzynią automatyczną (to klasa BMW serii 5, Audi A6 czy Mercedesa klasy E).
340 KM w czarnej limuzynie
Spośród 70 samochodów, które COAR chce wynająć na potrzeby rządowych urzędników z 20 instytucji najciekawszym jest zapotrzebowanie na nowe sedany klasy E (półka BMW serii 5 czy Mercedesa klasy E). Dwa z nich muszą być czarne a pod karoserią skrywać silnik benzynowy o mocy najmniej 340 KM, skrzynię automatyczną i napęd 4x4. Słabszym, bo minimum 220-konnym napędem benzynowym oraz układem 4x4 powinno dysponować sześć nowych limuzyn z tego gatunku i najlepiej w kolorze czarnym lub szarym.