Nowy i wielki SUV Hyundaia zawstydza konkurencję. ZDJĘCIA

1 Hyundai grand santa fe to ogromny, siedmioosobowy SUV o dynamicznej linii nadwozia. Potężne i skuteczne w czasie nocnej jazdy adaptacyjne reflektory ksenonowe, masywna obudowa chłodnicy i wysoko poprowadzona linia maski wzbudzają na drodze respekt. Boczna linia nadwozia podkreślona mocno uwypuklonym przetłoczeniem nadaje bryle auta lekkości a tylne LED-owe światła nowoczesnego sznytu.

2 Nawet najwięksi malkontenci muszą przyznać, że Hyundaiowi udało się zaprojektować ogromnego, ale atrakcyjnego SUV-a o świetnych proporcjach. Tych ostatnich nie zakłócił nawet dodatkowy rząd siedzeń we wnętrzu pojazdu, który delikatnie wydłużył nadwozie standardowego santa fe.

3 We wnętrzu kierowca będzie zadowolony nie tylko z ogromnej swobody ruchów jakie zapewnia kabina tego hyundaia, ale także m.in. z jego uporządkowanego kokpitu wykonanego z niezłych jakościowo materiałów. Powierzenie sterowania klimatyzacją, radiem czy nawigacją dwóm pokrętłom okazało się trafnym posunięciem. Dzięki nim obsługa poszczególnych urządzeń jest szybka i intuicyjna.

4 Imponujące pod względem gabarytów nadwozie hyundaia grand santa fe, kryje naprawdę przepastne wnętrze. Zaskakuje przede wszystkim ogromna przestrzeń dla pasażerów drugiego rzędu siedzeń. Nawet osoby o wzroście ponad 190 cm poczują się w nim komfortowo i wygodnie.

5 Tym bardziej, że wszyscy z siedmiu pasażerów mają już w standardzie do dyspozycji skórzane fotele oraz indywidualny nawiew powietrza (nawet w trzecim rzędzie!). Dwa dodatkowe fotele umieszczone w podłodze 634-litrowego bagażnika są składane i adresowane są do osób o średnim wzroście.

6

7 Kierownica dobrze leży w dłoniach, a siłę jej wspomagania daje się regulować dzięki systemowi Flex Steer. W zależności od potrzeb można zwiększyć lub zmniejszyć łatwość z jaką się obraca, ułatwiając sobie manewrowanie ogromnym SUV-em na parkingu (tryb Comfort) lub lepiej odczytywać intencje pojazdu w trakcie szybkiej jazdy po krętych odcinkach dróg (tryb Sport). Mimo wszystko nawet w najostrzejszym trybie jazdy, auto reaguje nieco ospale na ruchy kierownicą dając wyraźny sygnał, że preferuje płynną, relaksacyjną jazdę.

8 Komfortowy, nieco amerykański styl jazdy podkreśla w hyundaiu grand santa fe także jego układ napędowy. Turbodiesel 2.2 CRDi o mocy 197 KM płynnie rozpędza prawie dwutonowego Koreańczyka do prędkości ok. 130 km/h, po czym łapie wyraźną zadyszkę. Silnik preferuje niski zakres obrotowy, w którym pracuje cicho i skutecznie, zadowalając się przy tym niecałymi 9 l paliwa w mieście.

9 Na autostradzie przy prędkości 140 km/h silnik ma tylko 2500 obr./min przez co jego pracy nie towarzyszy hałas. Także szumy opływającego auto powietrza są naprawdę niewielkie. Dzięki niskim obrotom silnika oraz małym oporom powietrza (jak na SUV-a) w trasie spalanie można ograniczyć nawet do 6 l na 100 km. Automatyczna skrzynia biegów o sześciu przełożeniach pracuje płynnie i wystarczająco szybko, ale na tle najnowszych konstrukcji stosowanych przez BMW czy Audi jest zauważalnie wolniejsza. Wyróżnia ją za to bardzo miękka, wręcz nieodczuwalna zmiana biegów, która wyraźnie podnosi płynność jazdy.

10 Podwozie grand Santa fe podporządkowano komfortowi. Zawieszenie skutecznie radzi sobie z wytłumieniem nawet dużych nierówności na drodze, pracując przy tym relatywnie cicho. Tylko wyjątkowo głębokie studzienki potrafią zakłócić lekko spokój w kabinie, wprawiając w drgania oparcia tylnych foteli.

11 Grand Santa fe nie został stworzony do szybkiej jazdy po zakrętach, gdyż duża masa i stosunkowo miękko zestrojone zawieszenie obniżają stabilność nadwozia w trakcie gwałtownych manewrów. Jednak w krytycznych sytuacjach z opresji pomaga wyjść mu napęd czterech kół. Płynnie rozdzielając moc na poszczególne osie, zapewnia zaskakująco wysoką trakcję nawet na mokrej nawierzchni.

12 Co więcej, w trakcie jazdy w lekkim terenie można zablokować podział momentu obrotowego pomiędzy obie osie w stosunku 50:50. Dzięki temu pokonanie śnieżnej zaspy czy grząskiego piachu jest absolutnie możliwe nawet na szosowych oponach.

13 Hyundai bardzo dobrze radzi sobie z wytracaniem prędkości. Pedał hamulca reaguje szybko i stanowczo nawet na lekkie wciśnięcie, ale kierowca nie ma przy tym problemu z dozowaniem siły hamowania. Dopiero przy w pełni załadowanym samochodzie układ hamulcowy wyraźnie traci na skuteczności.

14 Koreański SUV mimo swych ogromnych gabarytów, nieprzeciętnej przestronności wnętrza i bardzo bogatego wyposażenia dostępny jest w relatywnie niskiej cenie. Auto ze 197-konnym silnikiem, automatyczną skrzynią biegów, napędem 4x4, klimatyzacją automatyczną, nawigacją GPS, panoramicznym dachem, skórzaną tapicerką, kamerą cofania, podgrzewanymi, wentylowanymi i elektrycznie sterowanymi fotelami z przodu i innymi jeszcze dodatkami kosztuje 238 400 zł (z lakierem metalizowanym; podstawowy model od 216,4 tys. zł). Dla porównania podobnych gabarytów BMW X5 xDrive25d w wersji podstawowej (słabo wyposażonej) kosztuje 235 500 zł (podobnie wyposażone jak Grand Santa Fe ok. 336 000 zł). Nawet zdecydowanie mniejsze, 5-miejscowe BMW X3, byłoby o ok. 10 000 zł droższe jeśli miało by zostać wyposażone w to wszystko co posiada koreański SUV.

15 Hyundai grand santa fe to zdecydowanie tańsza alternatywa dla potężnych, 7-osobowych SUV-ów klasy wyższej. Choć ustępuję im pod względem prowadzenia i osiągów to dzięki licznym atutom, jak równy z równym staje z nimi do walki o kierowców. Ma ogromne wnętrze, pakowny bagażnik, świetne wyposażenie, oszczędny silnik Diesla i komfortowo zestrojone zawieszenie. Napęd 4x4 poprawia trakcję na mokrej lub luźnej nawierzchni, a miękko pracująca automatyczna skrzynia biegów podnosi komfort jazdy. I choć materiały wykończeniowe są gorszej jakości niż te w BMW czy Audi, a zakres opcjonalnego wyposażenia bardzo wąski, to zdecydowanie niższa cena koreańskiego auta wyraźnie działa na wyobraźnię kupującego.

16

17

18

19

20

21

22

23