Toyota Yaris Cross cała w złocie z subtelnym odcieniem zieleni wyjechała na światło dzienne. Najmłodsze dziecko japońskiej marki zostało wymyślone, zaprojektowane i skonstruowane w Europie. Dlatego koncern spodziewa się, że trafi w gust kierowców Starego Kontynentu poszukujących auta segmentu B-SUV. Zresztą to właśnie opinie zebrane wśród Europejczyków odegrały kluczową rolę przy tworzeniu tego modelu.
Pod względem stylistycznym Yaris Cross wygląda niczym mniejsza kopia RAV4, co akurat może zadziałać na korzyść biorąc pod uwagę wielomilionową rzeszę fanów większego krewniaka. Jak mówi Lance Scott, szef projektantów w Studio ED2 Toyoty zlokalizowanym w Nicei we Francji, styliści starali się ukształtować auto na wzór szlachetnego kamienia. – Patrząc z góry, nadaliśmy bryle Yarisa Cross formę diamentu, która pozwoliła nam mocno zaznaczyć błotniki. W ten sposób uzyskaliśmy pełen energii kształt, który jest jednocześnie mocny i wyrafinowany – stwierdził.
Yaris Cross wykorzystuje nową platformę GA-B, czyli najmniejszą odmianę globalnej architektury z serii TNGA (Toyota New Global Architecture). Przypominamy, że dzięki jej większym mutacjom Japończycy do tej pory stworzyli najnowsze generacje takich modeli jak Corolla, RAV4 czy Camry. Poza szkieletem wariant Cross ma niewiele wspólnego ze zwykłym Yarisem. Rozstaw osi jest co prawda identyczny (2,56 cm), ale modne nadwozie SUV zostało poszerzone o 2 cm (1,77 m) i wydłużone o 24 cm (4,18 m). Przedni zwis zyskał 6 cm, zaś tylny 18 cm. Prześwit podniesiono o 3 cm, a wysokość wzrosła o 9 cm do 1,56 m. Inżynierowie podkreślają, że dodatkowe centymetry pozwoliły im stworzyć auto przestronne w środku, ale zwarte na zewnątrz.
Na pokładzie swobodnie powinni poczuć się czterej dorośli. Oparcia tylnej kanapy składają się w proporcjach 40:20:40. A podłoga funkcjonalnie zaprojektowanego bagażnika ma dwupoziomową regulację. Elektrycznie otwierana tylna klapa ułatwia włożenie pakunków z tyłu auta, kiedy ręce są zajęte. Ładunek można zabezpieczyć elastycznymi linkami.
We wnętrzu siedzi się wysoko, dlatego dobra widoczność powinna ułatwić codzienne życie w miejskim ruchu. Japończycy są szczególnie dumni z szerokiej cyfryzacji urządzeń pokładowych. Ekran dotykowy na konsoli centralnej pozwoli zarządzać nawigacją i systemem multimedialnym, który będzie obsługiwał interfejsy Apple CarPlay i Android. Do tego jest jeszcze wyświetlacz zamiast analogowych zegarów oraz 10-calowy czy kolorowy wyświetlacz Head-up na przedniej szybie.
Do tego dochodzi zestaw systemów bezpieczeństwa Toyota Safety Sense 2. generacji, który obejmuje m.in. układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia z systemem wykrywania pieszych i rowerzystów, układu rozpoznawania znaków drogowych i automatycznych świateł drogowych. Na pokładzie pojawi się układ zapobiegania kolizjom na skrzyżowaniach, asystent utrzymania pasa ruchu, inteligentny tempomat adaptacyjny, system automatycznego powiadamiania ratunkowego (eCall) i system wykrywania zmęczenia kierowcy.
Napęd hybrydowy 4. generacji z Polski
Napęd hybrydowy to także zupełnie nowe dzieło Japończyków. Produkowany w Polsce układ spalinowo-elektryczny składa się z trzycylindrowego silnika benzynowego 1.5 o długim skoku tłoka i wysokim stopniu sprężania (14:1), dwóch silników elektrycznych, sterownika, przekładni planetarnej i akumulatora litowo-jonowego o wyższej mocy (w porównaniu do dotychczas stosowanych akumulatorów niklowo-wodorkowych nowe rozwiązanie jest lżejsze o 27 proc.). Zespół generuje 116 KM. Konstruktorzy podkreślają, że nowa hybryda będzie szybko reagować na gaz i działać gładko. Szczególnie w mieście zachwyci cichą i zwinną jazdą.
Napęd 4x4 AWDi wyróżnikiem
Yaris Cross będzie dostępny z napędem na przód oraz układem 4x4 AWDi, który rozbudowuje system hybrydowy o dodatkowy silnik elektryczny przy tylnej osi. Układ AWD-i napędza tylne koła podczas ruszania i przyspieszania. W normalnych warunkach moc trafia na przód, jednak na śliskiej lub miękkiej nawierzchni automatycznie włącza się dodatkowy silnik z tyłu. Dzieje się tak na przykład podczas deszczu, na śniegu i lodzie czy też na piaszczystych drogach.
W ocenie inżynierów Toyoty elektryczny system AWD-i jest mniejszy i lżejszy niż mechaniczny napęd 4x4, dzięki czemu Yaris Cross Hybrid AWD-i zużywa mniej paliwa i emituje mniej CO2 niż jakikolwiek inny B-SUV z napędem na wszystkie koła.
Toyota Yaris Cross będzie produkowana w fabryce w Valenciennes we Francji. Rocznie ma powstawać ponad 150 tys. egzemplarzy tego modelu. Japońska marka liczy, że nowicjusz pozwoli jej wykroić przynajmniej 8-procentowy udział w segmencie małych crossoverów. Szanse? Klasa B-SUV przypomina basen pełen piranii, w którym niemal każdy producent ma swojego reprezentanta. Jednak Toyota buduje napięcie przed ujawnieniem cennika - Yaris Cross ma być tańszy niż C-HR czy Corolla. W Polsce zadebiutuje jesienią 2021 roku.