Samochody, które nie tracą na wartości? Są takie - to auta zabytkowe

30 czerwca 2014, 08:50

Astronomiczne ceny, jakie osiągają na aukcjach niektóre samochody klasyczne, mogą sugerować, że do inwestowania w takie pojazdy trzeba dysponować ogromnym kapitałem. W rzeczywistości budowanie kolekcji w celach inwestycyjnych nie musi pochłaniać sum, idących w setki tysięcy czy miliony złotych. Już kapitał rzędu 50 tys. zł pozwala na zakup ciekawych modeli - uważa / Media

Jaki samochód nie traci jednej piątej wartości po wyjeździe z salonu? Ten klasyczny i zabytkowy. Okazuje się, że w auta można inwestować i zarabiać. Oto, jak się za to zabrać.

1 Można już sobie pozwolić na zakup dwóch lub trzech ciekawych modeli. Co ciekawe, nie tylko z wielkoseryjnej produkcji, ale też niektóre modele sportowe, które z czasem zyskają dodatkowo na wartości - mówi Michał Wróbel z Lion’s Banku, instytucji, która od połowy lipca zacznie doradzać swoim klientom w zakupie takich pojazdów.

Media

2 Na zakup prawdziwych cacek potrzeba znacznie o niebo więcej. Znawcy do tej pory pamiętają rekordową transakcję z zeszłego roku. Ferrari 275 NART Spider podczas aukcji domu RM Auctions sprzedano za 27,5 mln dol. Poza aukcjami takie auta potrafią osiągnąć jednak nawet wartość 40 mln dol.

Media

3 Czym kierować się kupują klasyczne auto? Po pierwsze: tak jak w przypadku każdego samochodu używanego, starego, stan jest najważniejszy. Patrzcie na blachę i podzespoły! Uwaga! Odbudowa dwunastocylindrowego silnika ferrari z lat 60 jest procesem długim i bardzo kosztownym, a do tego ciężkim do zrealizowania w Polsce.

Media

4 Po drugie: ważna jest historia. W przypadku egzemplarzy wartych ponad 200-300 tys. Euro warto znać całą historię samochodu. Ilu właścicieli, kiedy i gdzie było odrestaurowane? Po trzecie: „Papiery”. Ważna jest karta FIVA, potwierdzająca pochodzenie i przejrzystość historii samochodu, a w przypadku Ferrari certyfikat "Ferrari Classiche”, potwierdzający oryginalność i autentyczność samochodu. I po czwarte: Wystrzegać się przeróbek. Im mniej ingerencji w samochodzie jeśli chodzi o wykończenie, techniczne elementy, czy lakiernicze, tym wartość jest większa.