Komputer pokładowy, tempomat, podgrzewane fotele czy radio z możliwością odtwarzania plików MP3 - między innymi takie wymagania co do nowych limuzyn ma Kancelaria Premiera. Centrum Usług Wspólnych obsługujące KPRM rozpisało przetarg na zakup 35 nowych samochodów - informuje RMF FM.
Kancelaria Premiera zaznacza, że zakup nowych limuzyn jest niezbędny ze względu na wysoki poziom zużycia dotychczasowych samochodów.
Przykład? BMW, które ma na karku 10 lat, a jego naprawa w ciągu roku pochłonęła 25 tys. zł.
Zdaniem RMF FM sprawa dostawy samochodów jest wstydliwym tematem, bo o ile w tytule przetargu jeszcze kilka dni temu czarno na białym było napisane: "na rzecz Kancelarii Premiera", to już dziś tych słów nie znajdziemy.
Znajdujemy za to dokładny opis przedmiotu zamówienia. Oczekiwania Centrum Usług Wspólnych są luksusowe. Według naszych informacji, jedna limuzyna spełniająca oczekiwania zamawiających kosztuje w salonie około 150 tysięcy złotych.
Za samochody ma zapłacić Centrum Usług Wspólnych, które - jak tłumaczy Kancelaria Premiera - samo zarabia na siebie i nie jest finansowane ani dotowane z budżetu.