Nowe przepisy mają z jednej strony ułatwić życie kierowcom, ale też zwiększą ryzyko zakupu pojazdu z nieaktualną polisą. Dlatego Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny przygotował specjalny poradnik, w którym opisuje co zrobić by uniknąć braku tego obowiązkowego ubezpieczenia...

Reklama

- Obawiamy się, że część osób nie od razu zorientuje się w nowych przepisach i może wpaść w pułapkę braku ubezpieczenia OC - mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes UFG.

– Naszą intencją jest jednak uświadomienie Polakom, jak ważne jest posiadanie polisy OC i że nie jest to kolejny podatek, ale realna ochrona finansowa budżetów domowych, osób posiadających samochód, motocykl, motorower czy ciągnik - wyjaśnia.

Przez ostatni rok na rynku funkcjonowały dwa rodzaje komunikacyjnych polis OC: wykupione przed i po wejściu w życie ostatniej nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych z 11 lutego 2012 roku. Zatem, od 10 lutego 2013 roku w stosunku do wszystkich polis OC posiadaczy pojazdów mechanicznych będą miały zastosowanie znowelizowane w 2012 roku przepisy ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Reklama

Najbardziej istotne zmiany w przepisach o komunikacyjnym OC, dotyczą:

- zakupu auta: kupujący będzie mógł korzystać w polisy OC poprzedniego właściciela, tylko do końca okresu jej ważności. Ubezpieczenie to nie będzie się automatycznie przedłużać, tak jak jest obecnie.

- różnych trybów i możliwości wypowiadania umów ubezpieczenia komunikacyjnego OC. Z jednej strony ma to ułatwić życie kierowcom (np. wypowiedzenie podwójnego ubezpieczenia, czy odstąpienie od OC kupionego przez internet) - z drugiej jednak spowoduje, że łatwiej będzie można wpaść w pułapkę braku OC.

Reklama

- Dlatego też w interesie kupującego używany pojazd jest sprawdzenie czy na pewno ma ważne OC, ale też czy przypadkiem nie jest posiadaczem kilku takich polis - ostrzega Sława Cwalińska-Weychert, wiceprezes UFG.

- krótszego okresu na zawiadomienie firmy ubezpieczeniowej (w ciągu 14, a nie jak dotychczas 30 dni) o danych nabywcy. Obowiązek ten ciąży na osobie sprzedającej pojazd i jest bardzo istotny. Dzięki takiemu zgłoszeniu dotychczasowy właściciel uaktualni swoje dane w ogólnopolskiej bazie polis OC i AC i uniknie ewentualnych nieporozumień w swojej historii szkód. Wypadki spowodowane przez dany pojazd będą obciążały historię szkód nowego właściciela
Niemal dwa lata temu UFG uruchomił ogólnopolską bazę polis komunikacyjnych. Aktualnie znajduje się w niej ponad 200 milionów rekordów o sprzedanych ubezpieczeniach OC i AC (również w latach poprzednich). Fundusz uruchamia kolejne programy do automatycznego wykrywania nieubezpieczonych (bez konieczności kontroli drogowej). Jednym z nich jest tzw. wirtualny policjant, który identyfikuje przerwy w ubezpieczeniu OC analizując dane z bazy polis. W ten sposób UFG wykrył w ostatnim roku ponad 4,5 tysiąca nieubezpieczonych kierowców i uzyskał z tego tytułu ponad 1,2 mln złotych z kar za brak OC.

- W pierwszej połowie 2013 roku rusza kolejny program identyfikujący nieubezpieczonych w bazie polis, a w drugim półroczu w oparciu o dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów planowane jest rozpoczęcie kontroli poprzez porównanie daty pierwszej rejestracji pojazdu z datą wykupu OC - mówi Hubert Stoklas, wiceprezes UFG.

Jeżeli okaże się, że ubezpieczenie zostało wykupione po dacie rejestracji pojazdu, jego właściciel będzie wzywany do zapłacenia kary.

Fundusz szacuje, że dziś po polskich drogach porusza się około 250 tysięcy nieubezpieczonych pojazdów. Do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wpływa rocznie około 6,5 tysiąca roszczeń od osób poszkodowanych w wypadkach drogowych, spowodowanych przez nieubezpieczonych lub niezidentyfikowanych kierowców. To oni kosztują rocznie - innych właścicieli pojazdów w Polsce - ponad 70 mln złotych. Wszystkie firmy ubezpieczeniowe oferujące OC składają się na wypłaty odszkodowań z UFG - ze składek swoich ubezpieczonych.