Kogut nie dla każdego

Inspektorzy transportu drogowego zatrzymali samochód do kontroli. Kierowca okazał im wypis z licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób, udzielonej jego pracodawcy. Na dachu pojazdu znajdował się baner z napisem oraz numerem telefonu. I właśnie za jego umieszczenie przedsiębiorca dostał karę w wysokości 5 tys. zł. Od decyzji o ukaraniu odwołał się do głównego inspektora transportu drogowego. Przekonywał, że nie prowadzi przewozu osób, nie przesłuchano bowiem żadnego pasażera, a baner jest jedynie plastikową puszką, nie zaś urządzeniem technicznym. Organ jednak nie przyjął tej argumentacji. Podkreślił, że pojazd jednoznacznie wskazywał, iż wykonywany jest nim przewóz osób, natomiast puszka na dachu wywołuje u odbiorców wrażenie, że samochód może się zatrzymać w celu zawarcia umowy przewozu.
Właściciel firmy zaskarżył powyższą decyzję do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Sąd jednak oddalił skargę. Wyjaśnił bowiem, że inne są warunki uzyskania licencji na przewozy okazjonalne, a inne dla taksówek. Skutkiem tego zróżnicowania jest to, że tylko taksówki mogą umieszczać koguty na dachu.
Reklama

Czekanie wystarczy

Reklama
Skarga kasacyjna wniesiona do NSA również została oddalona. Sąd orzekł, że istnieje zakaz umieszczania taksometru oraz oświetlenia i oznakowania charakterystycznego dla taksówki w przypadku przewozów okazjonalnych. Ograniczenie to ma wyeliminować upodobnianie się przewozów prywatnych do taksówek i przez to omijanie restrykcyjnych przepisów dotyczących uzyskiwania licencji taksówkowej. Brak takiego rozróżnienia pojazdów może zaś wprowadzić potencjalnych klientów w błąd. Ponadto koguty na dachu taksówek mają zagwarantować pasażerowi, że zapłaci za przejazd cenę wyliczoną przez taksometr. Nie ma przy tym znaczenia, czy baner jest podłączony do instalacji elektrycznej.
Dodatkowo, wbrew twierdzeniom przedsiębiorcy, prawidłowo ustalono, że pojazdem wykonywany był przewóz osób. Nie tylko samo przemieszczanie się pojazdu wraz z kierowcą i pasażerami jest takim przewozem, ale także złożenie przez przewoźnika oferty skierowanej do potencjalnych klientów. Wyrazem tego może być już samo czekanie na klienta w pojeździe gotowym do wykonania przewozu.
Ważne
Od 8 kwietnia 2012 r. usługi przewozu osób bez licencji taksówkowej możliwe są tylko autami przystosowanymi dla min. ośmiu osób (wraz z kierowcą)
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 kwietnia 2012 r., sygn. akt II GSK 287/11.