Gdyby nie akcyzy i podatki to benzyna kosztowała by 2,50zl za litr. Pamiętam jak Kaczyński szalał z kanistrem na mównicy. A teraz rzadzi siedzi cicho i geba na klodke. Nalezy pamietac o takim zachowaniu. Nieszczery pajac...
Jak PiSiaki byli w opozycji to domagali się obniżek podatków, słynna konferencja naczelnika Jarosława z zielonym kanistrem.Paliwo wtedy, kiedy naczelnik Jarosław organizował konferencję z kanistrem kosztowało około 5,3 zł przy cenie baryłki ropy około 100 dolarów.Jak zaczęli rządzić to nie dość, że nie obniżyli podatków na paliwa to jeszcze wprowadzili nowy tzw. opłata emisyjna.I mamy teraz, benzyna pb 95 przykładowo na stacjach dolnośląskich państwowego Orlenu w okolicy 4,89- 4,96 zł, a baryłka ropy 50 dol. czyli ledwie połowa tego co w czasie konferencji naczelnika Jarosława.Miała być dobra zmiana, a jest dojna zmiana.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.