– Liczba placówek detalicznych operujących na rynku nieznacznie, bo zaledwie o 11 sztuk się zmniejszyła – twierdzi Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw POPiHN.
Swój udział w ogólnej liczbie stacji zwiększyły oba krajowe koncerny. Przy czym szybciej rośnie sieć należąca do Grupy Lotos. Pod logo gdańskiego koncernu funkcjonowało na koniec 2013 r. 439 stacji, o 35 więcej niż rok wcześniej. Liczebność sieci Orlenu zwiększyła się tylko o 11 placówek i wynosiła ostatnio 1778.
Przy czym koncerny mają diametralnie inne podejście do rozwoju tego biznesu. – Stawiamy na segment premium – mówi Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes Orlenu. Dlatego też w minionym roku radykalnie, bo o ponad 130 placówek, skurczyła się należąca do płockiego koncernu sieć ekonomiczna Bliska. Teraz działa w niej 358 stacji. – Orlen zmienił logo części stacji ekonomicznych, stąd zwiększenie ogólnej liczebności sieci – wyjaśnia Romaniuk. Jego zdaniem firma z Płocka będzie teraz dążyła do utrzymywania jednego brandu.
Z kolei pomorska grupa rozwija sieć ekonomiczną Lotos Optima. Stacji z tym logo jest już ponad 150, podczas gdy rok wcześniej było ich 101. – To wyraźne poszerzenie sieci. Te stacje już widać przy polskich drogach, także wolumen ich sprzedaży rośnie – mówi dyrektor POPiHN. Zwraca też uwagę, że Grupa Lotos miała mało stacji działającym pod jej własnym brandem, dlatego marka ekonomiczna poprawiła firmie wyniki.
Reklama
Choć w 2013 r. do sporych zmian doszło w sieciach należących do międzynarodowych koncernów działających w Polsce (np. przejęcie sieci Neste przez Shell), to łączna liczba placówek z logo tych firm praktycznie się nie zmieniła. Na koniec roku było ich 1422.
Reklama
Największy spadek liczby placówek POPiHN odnotowała w segmencie stacji należących do niezależnych operatorów. – Większość placówek przejmowanych zarówno przez koncerny polskie, jak i międzynarodowe to właśnie stacje pochodzące z tego segmentu – tłumaczy Romaniuk.
Jednak w tej części rynku można też zauważyć nowe zjawisko: coraz więcej tego typu stacji zrzesza się pod wspólnym brandem. Na koniec 2013 r. było ich 732 (zrzeszone w sieciach liczących co najmniej 10 placówek), czyli o ponad 110 więcej niż rok wcześniej. – Wyróżniają się tu trzy filmy, które już od kilku lat przewodzą w tej grupie, czyli Huzar, Moya oraz Delfin – zauważa dyrektor POPiHN. – Te sieci prowadzą podobną politykę przejęć jak koncerny, jednak nie narzucają aż takich wymogów – dodaje.
W zeszłym roku przybyło też 10 stacji przy polskich autostradach. Teraz jest ich w sumie 55 (najwięcej mają Orlen – 26 i Grupa Lotos – 14). – I ten segment będzie nadal rósł. Kilka kontraktów jest w trakcie realizacji, a następne czekają na rozstrzygnięcie – zauważa Romaniuk.
6745 łączna liczba stacji paliwowych na koniec 2013 r.
55 liczba stacji benzynowych przy autostradach
131 o tyle placówek zmniejszyła się w zeszłym roku ekonomiczna sieć Bliska należąca do Orlenu