Komisja Europejska poinformował, że jej kontrolerzy przeprowadzili inspekcję w dwóch państwach członkowskich Unii Europejskiej. KE nie ujawniła w których krajach i które firmy sprawdzano.

Reklama

Agencja Reuters podaje, że kontrola objęła dwa państwa członkowskie UE i jedno państwo poza Unią. Wizyty kontrolerów w swoich biurach potwierdził brytyjski koncern BP, brytyjsko-holenderski Shell, norweski Statoil oraz firma Platts zajmująca się wzorcowymi dla branży naftowej zestawieniami cen paliw.

Powód kontroli? Urzędnicy KE podejrzewają, że wymienione koncerny mogły działać w zmowie i przekazywać fałszywe dane agencji Platts. W ten sposób firmy mogły wpływać na rynkowe ceny paliw i biopaliw. Proceder może sięgać nawet 2002 roku.