Ciężarówki pełne grozy. Zobacz zdjęcia z wyczynów kierowców na polskich drogach
1 Pojazdy pochodziły z licytacji komorniczej. Do zabezpieczenia „ładunku” wykorzystano jedynie… 3 pasy i jeden łańcuch. Z ciągnika siodłowego wyciekały płyny eksploatacyjne, zaś w naczepie opony miały zbyt zużyty bieżnik. Jakby tego było mało w kabinie ciężarówki jechał jeden nadmiarowy pasażer. Efekt?
Media
2 Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny ciągnika siodłowego i naczepy. Jak informują przedstawiciele GITD za skandaliczne zabezpieczenie ładunku kierujący został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 zł, zaś za przewożenie o jednego pasażera za dużo - mandatem w wysokości 100 zł i 1 pkt. karnym. Zespół pojazdów trafił na parking administracyjny w Gdyni. Najwidoczniej kierowca liczył na sławę podobną do tej, jaką zdobył pewien polski szofer, którego zatrzymała niemiecka policja…
Media
3 O tym wyczynie zrobiło się głośno w całych Niemczech - donosił kilka dni temu bild.de. Jak widać ze zdjęcia, na lawecie iveco podróżowało inne iveco, na którego pakę załadowano mniejszą ciężarówkę MAN-a. A na szczycie tej piramidy zmieścił się jeszcze stary merceses CLK. Przemieszczająca się konstrukcja zaszokowała niemiecką drogówkę - jej rzecznik stwierdził, że łamała ona wszelkie przepisy dotyczące bezpieczeństwa. Na zupełnie inny wyczyn odważył się kierowca ciężarówki zatrzymany w miejscowości Bełda...
Media
4 Na drodze krajowej nr 61 w miejscowości Bełda inspektorzy z Podlaskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli zespół pojazdów, w którym brakowało jednego koła.
Media
5 W trakcie kontroli okazało się, że pojazdem należącym do polskiego przewoźnika przewożono blisko 24 tony torfu. Ładunek został załadowany na Litwie i kierowca jechał tak do Niemiec. Efekt? Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny, zaś pojazd został odholowany na parking administracyjny.
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję