Minister o popękanych autostradach: Normalne w naszym klimacie
|
Aktualizacja:
Minister transportu nie dramatyzuje z powodu popękanych autostrad. Jego zdaniem sytuacja jest pod kontrolą, a szczeliny to rzecz normalna w naszym klimacie.
Niech weźmie ze sobą Barbie. On sprawdzi pęknięcia a ona wysokośc bramek przy wjeździe. Piękna para... jacek i barbara tudzież ken i mucha co nikogo nie słucha. Było mówione - nie potrafisz - nie pchaj się i tak dalej
To, że nam się nie udało z Zieloną Wyspą jest wyłącznie winą partii Jarosława Kaczyńskiego!
Udowodnili to już wielokrotnie nasi dzielni dziennikarze z Polsatu, TVP oraz TVN, nie mówiąc już o naszych dziennikarzach z TOK fm oraz Polskiego Radia.
To samo dotyczy afery hazardowej, stoczniowej, smoleńskiej, szpitalnej, autostradowej, stadionowej, receptowej, szkolnej, emeryturowej oraz afery inwigilacji internetowej (ACTA).
Zawsze nasi dziennikarze dzielnie stoją na straży prawdy oraz na straży ustroju.
Winę za całe zło w naszej ukochanej ojczyźnie ponosi PiS, który -- chcąc założyć IV Rzeczpospolitą -- dąży do zburzenia dotychczasowego porządku ustanowionego przez gen. Kiszczaka oraz innych ludzi honoru.
PS To nieprawda, że w Polsce są loże masońskie, mafie lub inne tajne stowarzyszenia!
Udowodnili to już wielokrotnie nasi dzielni dziennikarze z Polsatu, TVP oraz TVN, nie mówiąc już o naszych dziennikarzach z TOK fm oraz Polskiego Radia.
pęknięcia, doły, uskoki to normalne w naszym klimacie. Po dwutygodniowym użytkowaniu autostrady, jeżeli się uda oddać ja do użytku, pojawią się koleiny. to też specyfika naszego klimatu. Do tego należy dodać prawie 50 lat komuny. Gleba ma obniżone parametry a i ludzie nie tacy jak bywało przed wojną. Ale co by nie rzec to srogi klimat jest winny
To dobrze, że zapewnił. Tylko co to ma wspólnego z rzeczywistością?
Mamy najgorsze, a zarazem najdroższe autostrady na świecie. Ale lodziarze kręcą lody, więc kierowca MUSI zabulić za przejechanie odcinka czegoś takiego, co nie ma nic wspólnego z autostradą i oto chodzi w tym całym "interesie".
Aby płacić szalone należności partacze nazywają ten syf autostradą, co pozwala im w majestacie prawa kasować niezły szmal.
Ciekawe, że nikt dotychczas się nie zainteresował sprzedażą tych bubli. Niezłe ceny za bezwartościowy produkt.
Idiotyzm także!:)))))))))
Udowodnili to już wielokrotnie nasi dzielni dziennikarze z Polsatu, TVP oraz TVN, nie mówiąc już o naszych dziennikarzach z TOK fm oraz Polskiego Radia.
To samo dotyczy afery hazardowej, stoczniowej, smoleńskiej, szpitalnej, autostradowej, stadionowej, receptowej, szkolnej, emeryturowej oraz afery inwigilacji internetowej (ACTA).
Zawsze nasi dziennikarze dzielnie stoją na straży prawdy oraz na straży ustroju.
Winę za całe zło w naszej ukochanej ojczyźnie ponosi PiS, który -- chcąc założyć IV Rzeczpospolitą -- dąży do zburzenia dotychczasowego porządku ustanowionego przez gen. Kiszczaka oraz innych ludzi honoru.
PS To nieprawda, że w Polsce są loże masońskie, mafie lub inne tajne stowarzyszenia!
Udowodnili to już wielokrotnie nasi dzielni dziennikarze z Polsatu, TVP oraz TVN, nie mówiąc już o naszych dziennikarzach z TOK fm oraz Polskiego Radia.
Mamy najgorsze, a zarazem najdroższe autostrady na świecie. Ale lodziarze kręcą lody, więc kierowca MUSI zabulić za przejechanie odcinka czegoś takiego, co nie ma nic wspólnego z autostradą i oto chodzi w tym całym "interesie".
Aby płacić szalone należności partacze nazywają ten syf autostradą, co pozwala im w majestacie prawa kasować niezły szmal.
Ciekawe, że nikt dotychczas się nie zainteresował sprzedażą tych bubli. Niezłe ceny za bezwartościowy produkt.
szalejący licznik długu publicznego ,
podwyżka podatku VAT wbrew deklaracjom o niepodwyższaniu podatków,
2 miliony dzieci niedożywionych,
nadal dwucyfrowe bezrobocie, setki tysięcy młodych ludzi bezrobotnych albo pracujących na emigracji,
zmuszanie do dłuższego oczekiwania na emeryturę bezrobotnych po 60-tce,
ministrowie ubolewający nad wzrostem przeżywalności Polaków,
„likwidacja” korupcji w stylu „sekuło-hazardowym”,
prawdziwe likwidacje stoczni i wciskanie kitu o katarskich inwestorach,
kłamstwa o „zdanym egzaminie państwa” i smoleńskim przekopywaniu ziemi,
kilkuletnie a nawet kilkunastoletnie kolejki do zabiegów medycznych,
wynagradzanie kłamstw i chaosu przesunięciem na marszałkowanie w Sejmie,
rżnięcie głupa o wolności słowa poprzez blokowanie powszechnego dostępu dla jedynej telewizji nie cenzurującej rzeczywistości,
dentysta w szkole dla dzieci – niedostępnym luksusem w Polsce,
katastrofa z autostradami – połowy planowanych dróg na Euro 2012 nie będzie,
zapaść na kolei,
dzikie wysypiska w lasach, rowach i na łąkach,
pogłębiająca się katastrofa demograficzna -
Polki rodzą - ale na Wyspach Brytyjskich,
orliki są – ale znikomo używane i w aurze przekrętów,
stadiony – podobnie,
reperowanie budżetu składkami na OFE,
dobieranie współpracowników poprzez „pędzące maile” Rosoła i ministerialne salony fryzjerskie,
zwyczaj nagradzania nieudaczników „kaplerowskimi” premiami,
nawet prosty numer alarmowy 112 – to kpina zdemaskowana przez postrzelonego prokuratora…
jedynym osiągnięciem przemilczywanym przez żurnalistów w strachu o posadę jest dorobienie się coraz sprawniejszej różnogatunkowej mafii…