Rzecz wydarzyła się w Amsterdamie. Holenderski magazyn "Auto Week" opublikował zdjęcia perłowego fiata 500 oklejonego policyjnymi barwami. Maluch podróżował w eskorcie dwóch motocykli.

Podobno stróże prawa nie planują zakupu fiata 500 jako służbowego auta. Akcja miała raczej charakter pokazowy. Jak widać udało się zwabić fotografa...

Reklama

Nie wiadomo, jaki silnik napędzał odważnego fiacika. Przypominamy, że producent montuje w 500-ce dwa motory benzynowe 1.2/69 KM, 1.4/100 KM lub turbodiesla 1.3/75 KM. My obstawiamy najmocniejszy wariant - byłby najlepszy do ścigania złych ludzi.