Kiepskie hamulce, które psują się co kilka tysięcy kilometrów, występują już tylko w polskich youngtimerach - Fiatach, starych Polonezach, Maluchach. Usterki hamulców nowszych aut zdarzają się rzadziej, czasem trudno je zauważyć. O tym, że np. za słabo hamują koła tylne, dowiadujemy się w sytuacji ekstremalnej - gdy ostro hamujemy, aby uniknąć uderzenia w przeszkodę. Wtedy blokują się przednie koła i... szukamy blacharza. W układzie hamulcowym jest bardzo wiele elementów, które mogą się zepsuć i obniżyć skuteczność hamowania. Jeśli mamy wątpliwości, czy auto hamuje poprawnie, jedźmy do serwisu albo do dowolnej stacji kontroli pojazdów - za niewielką opłatą hamulce zostaną sprawdzone na tzw. rolkach. Niektóre usterki (np. pompy hamulcowej, korektora siły hamowania) można zdiagnozować tylko w warsztacie. Na co dzień wystarczy pamiętać, aby nie wjeżdżać z impetem w kałużę, jeśli hamulce są rozgrzane długim zjazdem albo dynamiczną jazdą, przeplataną częstym hamowaniem. Warto też zadbać o to, aby przynajmniej co jakiś czas mocno zahamować. Problemy z hamulcami przednimi Drgania kierownicy przy hamowaniu - zwichrowane tarcze hamulcowe na skutek przegrzania lub gwałtownego ochłodzenia w wyniku wjechania w wodę. Konieczna wymiana tarcz i klocków. Metaliczny odgłos podczas hamowania - kończą się klocki hamulcowe! Metal zaczyna ocierać o metal! Konieczna natychmiastowa wymiana klocków. Piski z okolic hamulców tylnych. Możliwe, że zużyły się szczęki hamulcowe. Naley je skontrolować i ewentualnie wymienić. Piski podczas delikatnego hamowania. Nie są z reguły groźne, ale dokuczliwe. Przyczyną mogą być klocki niskiej jakości lub minimalne luzy w układzie jezdnym, powodujące charakterystyczny rezonans. Usunięcie pisków w niektórych autach jest trudne. Przegrzewają się hamulce przednie mimo normalnej jazdy. Przyczyną może być usterka hamulców tylnych (nie hamują) lub uszkodzenie regulatora siły hamowania - przednie hamulce są nadmiernie obciążone. Należy naprawić tylną sekcję lub wymienić regulator. Auto ściąga podczas hamowania. Powodem może być np. zapieczony jeden z zacisków hamulcowych. Konieczna naprawa (oczyszczenie) lub wymiana zacisku: z reguły jeśli auto ściąga w lewo - prawego, jeśli w prawo - lewego. Dlaczego słabo hamuje tył? Ubywa płynu hamulcowego. Minimalny ubytek na skutek ścierania się okładzin jest naturalny. Większy ubytek wymagający uzupełnienia to znak, że jest wyciek. Sprawcą może być nieszczelny cylinderek hamulców bębnowych. Mała skuteczność tylnych hamulców. Uszkodzony regulator siły hamowania, zużyte szczęki hamulcowe lub nieszczelne, wadliwe cylinderki, zużyte bębny. Uszkodzone części trzeba wymienić. Słabo działa hamulec ręczny. Zużyte bębny hamulcowe lub szczęki albo tarczo-bębny i szczęki odpowiedzialne za hamulec ręczny (jeśli z tyłu mamy tarcze). Często wystarczy naciągnąć linki. Czyszczenie hamulców Blokujące się klocki i zaciski można łatwo przeoczyć - o ile nie są zablokowane całkowicie. W takim wypadku wzrasta jednak zużycie paliwa i elementów ciernych. Często wystarczy oczyścić układ, aby problem zniknął. Dlatego zawsze przy wymianie klocków i innych elementów układu hamulcowego warto oczyścić elementy, do których mamy dostęp przy użyciu drucianej szczotki. W sprzedaży dostępne są też preparaty w spreju do czyszczenia hamulców - można ich użyć po zdjęciu kół. Są to jednak środki, którymi (posługując się nieostrożnie) można np. zniszczyć lakier. Jest też ryzyko, że resztki preparatu z zanieczyszczeniami z hamulców spłyną na chodnik czy asfalt i pozostawią trudne do usunięcia plamy. Ratunkiem w takiej sytuacji jest kupno kolejnego preparatu - do czyszczenia chodników - dostępne są w sklepach ze specjalistyczną chemią warsztatową. Ważne zasady 1. Jeśli wymieniamy elementy cierne w układzie hamulcowym - tarcze hamulcowe, klocki, szczęki lub bębny - należy bezwzględnie wymieniać je kompletami, tzn. te same części na obu kołach jednej osi. Niedopuszczalna jest też wymiana np. jednego klocka, który zużył się wcześniej niż pozostałe. 2. Jeżeli wymieniamy tarcze hamulcowe, musimy też wymienić klocki. W przeciwnym razie nowa, gładka tarcza zostanie zniszczona przez nierówną powierzchnię używanych klocków. 3. Jeżeli wymieniamy klocki hamulcowe, nie musimy wymieniać tarcz - chyba że są zużyte, zwichrowane lub w inny sposób uszkodzone. Z reguły tarcze "przeżywają" 2-3 komplety klocków. 4. Tarcze hamulcowe nie muszą być tej samej marki co klocki, jednak jeśli stosujemy kiepskiej jakości klocki, mające niewłaściwą twardość, ryzykujemy pogorszeniem skuteczności hamowania lub przedwczesnym zużyciem tarcz. 5. Płyn hamulcowy powinno się wymieniać co ok. 2 lata. Pomiar jakości płynu w zbiorniczku hamulcowym nie zawsze jest miarodajny. Jest tak dlatego, że najbardziej obciążony jest płyn w okolicach kół, gdzie wytwarzają się bardzo wysokie temperatury, a cyrkulacja płynu w układzie jest bardzo ograniczona. Płyn hamulcowy z czasem ulega zawodnieniu i z tego powodu obniża się jego temperatura wrzenia. Układ hamulcowy z powodu gotowania się płynu gwałtownie traci swoją skuteczność. 6. Płyny hamulcowe DOT 3, DOT 4 i DOT 5.1 są ze sobą mieszalne (nie mylić z płynem DOT 5, którego nie wolno mieszać). Do większości współczesnych samochodów właściwym płynem jest DOT 4, tym niemniej trzeba to sprawdzić w instrukcji obsługi. Nie warto na tym oszczędzać, bo 0,5-litrowe opakowanie kosztuje zaledwie kilka, kilkanaście zł, a wymiana płynu - kilkadziesiąt. Tu znajdziecie pełne archiwum "Auto Świata". Polecamy.

Reklama