Pierwsze supersamochody klienci zobaczą w październiku. Specjaliści z Bugatti spodziewają się, że przyszły właściciel veyrona ma już przynajmniej 40 najróżniejszych aut, a nowiutkie bugatti będzie perłą w kolekcji.

Dużo w tym racji. Za 1,6 mln euro (ponad 6 mln zł) rosyjski krezus dostanie supernowoczesną zabawkę. Veyrona napędza 16-cylindrowy motor w układzie W. 1001 KM trafia na cztery koła. "Setkę" samochód zalicza w 2,5 sekundy, a rozpędzanie kończy się przy ponad 400 km/h.

Sportowe bugatti będzie sprzedawać kompania Mercury (diler Bentleya). Zarząd tej firmy może spać spokojnie. Popyt na luksusowe samochody w Rosji ciągle rośnie, więc nie powinno być problemów ze sprzedażą veyrona.

Według dziennika "Wiedomosti", w pierwszym półroczu 2007 roku w rosyjskich salonach sprzedano 130 aut Bentleya (od 229 tys. euro), 43 - Ferrari (od 215 tys. euro), 9 - Lamborghini (od 207 tys. euro) i 20 - Rolls-Royce (od 495 tys. dolarów).





Reklama