Co kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, indywidualnie dla każdego modelu auta, konieczna jest okresowa wymiana rozrządu – zaniedbanie tej czynności może skończyć się dużymi kłopotami.

"W zależności od marki i modelu samochodu rozrząd wymienia się co 60, 90 lub 120 tys. km, chyba, że instrukcja obsługi mówi inaczej. Wydłużanie interwału między wymianami rozrządu grozi całkowitym uszkodzeniem silnika." - ostrzega Tomasz Ochman, specjalista z firmy SKF zajmującej się produkcją części motoryzacyjnych.

Reklama

Liczba samochodów z tzw. bezkolizyjnymi silnikami, gdzie zerwanie paska rozrządu nie kończy się uderzeniem tłoków w zawory jest coraz mniejsza.

Jednak nawet w autach z silnikami bezkolizyjnymi nie warto oszczędzać na wymianie rozrządu, ponieważ awaria ta powoduje unieruchomienie samochodu i może nastąpić w najmniej spodziewanym momencie.

Reklama

Silniki kolizyjne, po pęknięciu paska mogą uszkodzić się w różnym stopniu. Niekiedy konieczna jest wymiana jednego lub kilku zaworów, ale zniszczeniu mogą ulec także tłoki, a w najgorszym przypadku trzeba liczyć się z remontem całego silnika. Koszt takiej naprawy zazwyczaj jest wielokrotnie wyższy, niż cena jaką należy zapłacić za wykonanie okresowego serwisu rozrządu na czas.

Bardzo ważna jakość części

Nie tylko oszczędzanie na okresie między wymianą rozrządu jest złym rozwiązaniem. Nie wolno również oszczędzać na jakości części. Nie oznacza to, że musimy kupować najdroższe produkty z logo producenta samochodu. Warto jednak wybierać części od sprawdzonych dostawców, którzy dostarczają swoje produkty na pierwszy montaż do fabryk samochodów.

Reklama



"Wybierając markowe produkty znanych producentów, możemy być pewni ich wysokiej jakości. Warto podkreślić, że w przypadku elementów układu rozrządu, ich niezawodność jest szczególnie ważna, ponieważ od jednego napinacza, lub niepozornie wyglądającej rolki może zależeć sprawność całego silnika." - wyjaśnia Maciej Gieniul z serwisu Motointegrator.pl. "Stosowanie oryginalnych części, takich producentów jak np. SKF, pozwala utrzymać sugerowane przez producenta samochodu okresy między wymianami rozrządu. Takiej gwarancji nie daje już jednak montaż najtańszych zamienników." - dodaje.

Rozrząd to nie tylko pasek

Kolejną pozorną oszczędnością może być decyzja o wymianie samego paska. Nie zapominajmy, że we współczesnych, zaawansowanych technicznie samochodach, układ rozrządu to nie tylko napędzający go pasek, ale także różnego rodzaju rolki i napinacze, które też się zużywają. W części pojazdów, pasek rozrządu napędza także pompę cieczy chłodzącej. Dla bezpieczeństwa, podczas okresowego serwisu, należy wymienić nie tylko pasek, ale wszystkie wskazane przez producenta pojazdu elementy układu.

W sprzedaży są dostępne tzw. kompletne zestawy paska rozrządu. Zawierają one wszystkie elementy potrzebne do wykonania tej ważnej czynności w konkretnej wersji samochodu.

Prawidłowy montaż równie ważny

Na trwałość układu rozrządu wpływ ma także sam sposób jego montażu…

"Jeśli technika wymiany rozrządu odbiega od zaleceń fabrycznych, żywotność nowego rozrządu może być znacznie krótsza od wskazanej przez producenta samochodu w instrukcji obsługi. Oznacza to, że rozrząd może zerwać się w każdej chwili, co wiąże się z poważnym uszkodzeniem silnika. Dodatkowym efektem ubocznym wymiany rozrządu bez przestrzegania procedur fabrycznych może być pogorszenie się osiągów i spadek kultury pracy silnika." - ostrzega Tomasz Ochman z SKF.

Usługę wymiany rozrządu najlepiej jest zlecić w warsztacie godnym zaufania. Nie musi to być jednak wcale serwis autoryzowany. Tańszą alternatywą są warsztaty niezależne, które w większości również dysponują niezbędnymi narzędziami oraz wiedzą jak prawidłowo przeprowadzać tego typu naprawy.

Regularna obsługa tego układu chroni przed nieoczekiwanymi awariami, dużą stratą pieniędzy i czasu. Lepiej jest wymienić rozrząd nawet o tysiąc kilometrów wcześniej, niż zwlekać z naprawą, aż na profilaktykę będzie już za późno.