Nabywca używanego samochodu nie będzie związany 30-dniowym terminem na wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC, które przejdzie na niego wraz z autem. Wynika to z nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, która została przyjęta przez Sejm. Nowela czeka teraz na podpis prezydenta, a nowe zasady, które wprowadza, zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2012 roku.

Reklama

Zgodnie z nowelą na osobę, która kupi używane auto, przejdą prawa i obowiązki poprzedniego posiadacza wynikające z umowy obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Tak samo jest dziś. Z tym, że nabywca będzie mógł ją wypowiedzieć i ulegnie ona rozwiązaniu z dniem jej wypowiedzenia.

Pismo od ubezpieczyciela

Firmy ubezpieczeniowe będą musiały informować właścicieli pojazdów o tym, że kończy się im okres polisy OC. Taką informację kierowcy będą otrzymywać nie później niż na 14 dni przed końcem okresu ubezpieczenia. W zawiadomieniu ubezpieczyciel będzie musiał podać wysokość składki w przypadku przedłużenia umowy. Na tym piśmie znajdzie się też pouczenie, że wysokość podanej składki może ulec zmianie, jeżeli wyjdą na jaw okoliczności mające wpływ na jej wysokość – np. okaże się, że w międzyczasie kierowca spowodował stłuczkę. Firma ubezpieczeniowa musi też powiadomić klienta o możliwości wypowiedzenia dotychczasowej umowy oraz o skutkach zarówno jej wypowiedzenia, jak i niewypowiedzenia. Nowe przepisy określają też, że takie powiadomienie klient będzie mógł otrzymać nie tylko na piśmie, ale i drogą e-mailową. Takie rozwiązanie zostanie zastosowane, jeżeli w momencie podpisywania umowy zaznaczy, że chce otrzymywać w ten sposób informacje czy pisma.

Reklama

Wypowiedzenie umowy...



Zgodnie z nowelą, jeżeli właściciel podpisze umowę ubezpieczenia z nową firmą, a nie wypowie ubezpieczenia dotychczasowemu ubezpieczycielowi, to będzie mógł zrezygnować z tej umowy, którą miał do tej pory. W ten sposób uniknie płacenia za dwie polisy OC jednocześnie. Wypowiedzenie będzie musiało być pisemne. Z tym że w przypadku wysłania wypowiedzenia listownie za chwilę jego złożenia uważa się dzień, w którym wysłano je na poczcie.

Reklama

Nowe przepisy określają, że w sytuacji, gdy właściciel auta będzie wypowiadał jedną z dwóch umów OC, to zakład ubezpieczeń może żądać zapłaty składki ubezpieczeniowej za okres, przez który ponosił odpowiedzialność. To oznacza, że jeżeli klient dopiero po 10 dniach zorientuje się, że ma dwie polisy i dopiero wtedy wypowie jedną umowę, to za ten okres będzie musiał zapłacić.

Jeżeli okaże się, że przez pomyłkę zawarto dwie umowy ubezpieczenia na jeden pojazd w tym samym zakładzie ubezpieczeń, firma będzie mogła pobierać składkę tylko z jednej umowy.

Ważne!

Podstawą naliczania kar za brak umowy obowiązkowego ubezpieczenia będzie minimalne wynagrodzenie za pracę (obecnie 1386 zł). Właściciel samochodu osobowego, który nie wykupi OC, zostanie ukarany przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny kwotą stanowiącą dwukrotność minimalnej płacy, czyli zapłaci 2772 zł

Podstawa prawna

Art. 1 pkt 15 i 18 ustawy z 19 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz niektórych innych ustaw.