Rozpoczynam prowadzenie działalności gospodarczej jako przedstawiciel handlowy. Do świadczenia usług potrzebny jest mi samochód osobowy lub dostawczy – pisze czytelnik DGP. I pyta: jaka najkorzystniejsza dla mnie będzie forma nabycia: kupno za gotówkę, na kredyt czy wyleasingowanie pojazdu?

Reklama

To trzy najpopularniejsze formy zakupu - sposoby pozwalające na użytkowanie pojazdu. Każda z nich ma swoje wady i zalety. Jednak to, która będzie najkorzystniejsza, zależy od specyfiki danej firmy – jej kondycji, historii kredytowej, planów rozwoju biznesu, itd. Kupno za gotówkę wiąże się z koniecznością posiadania wolnych środków finansowych, a takimi zazwyczaj przedstawiciel handlowy rozpoczynający działalność gospodarczą nie dysponuje. Założenie nowej firmy wiąże się bowiem ze sporymi inwestycjami – koniecznością wynajęcia i wyposażenia biura, zakupu sprzętu IT i oprogramowania. Tak duże wydatki wymagają sporego zastrzyku gotówki. Dlatego też w tym przypadku korzystniejsze będzie finansowanie samochodu z zewnętrznych źródeł, np. kredytem czy leasingiem, co pozwoli zaoszczędzone środki przeznaczyć na inne potrzeby firmy.

- Jednak kupując za gotówkę przedsiębiorca nie tylko zaoszczędzi na kosztach (odsetki), ale skorzysta z różnych promocji i upustów?

- Rzeczywiście, kupując za gotówkę możemy liczyć na promocję i upusty. Jednakże z ofert promocyjnych możemy korzystać również decydując się na kredyt czy leasing. Dodatkowo, finansowanie leasingiem pozwala na uzyskanie znacznie wyższych upustów niż w przypadku indywidualnego zamówienia. Firmy leasingowe bowiem należą do największych odbiorców środków transportu. Dzięki masowym zakupom mogą korzystać z efektu skali i wynegocjować korzystne zniżki. W ten sposób przedsiębiorca, chcący nabyć samochód, często może liczyć na niższe ceny u firmy leasingowej niż w salonie dealerskim.

Reklama

- Załóżmy jednak, że przedsiębiorca – choć stawia pierwsze kroki w biznesie – ma i zdolność leasingową, i kredytową. Na czym wówczas polega przewaga leasingu?

- To bardzo rzadki przypadek. Zazwyczaj banki wymagają co najmniej półrocznej historii działalności, w przeciwnym razie decyzja o przyznaniu kredytu jest dla nich zbyt ryzykowna. Dlatego też dla przedsiębiorców, którzy dopiero rozpoczynają działalność gospodarczą, a więc nie posiadają historii rachunku bankowego i zazwyczaj nie dysponują własnymi środkami finansowymi, leasing jest najbardziej dostępnym źródłem finansowania. Wiąże się on także z dużo mniejszą niż w przypadku kredytu ilością formalności do spełnienia i prostszymi procedurami. Wymagane są jedynie dokumenty rejestrowe spółki. Nie trzeba natomiast dostarczać dokumentów finansowych. Drugim istotnym elementem dającym leasingowi przewagę nad kredytem jest elastyczny harmonogram spłat. Możliwe jest nawet jego dostosowanie do sezonowych przychodów, dzięki czemu przedsiębiorca wysokość miesięcznych obciążeń może kształtować według swoich indywidualnych preferencji. Ważną cechą leasingu jest fakt, że nie wpływa on na bilans płatniczy firmy. Oznacza to, że podpisana umowa leasingowa nie zmienia jej zdolności kredytowej. To ważne w przypadku start-upów, które w krótkim okresie mogą potrzebować dodatkowego zastrzyku gotówki. Leasing ponadto pozwala na finansowanie wszelkich środków trwałych i dóbr niematerialnych, takich jak np. oprogramowanie. Dlatego też rozpoczynający działalność handlowiec w ramach jednej umowy o finansowanie, może uzyskać kilka niezbędnych do prowadzenia firmy rzeczy, np. wyposażenie biura czy sprzęt IT.



Reklama

- Osoby, które już zdecydowały się na leasing, mają kłopot: leasing finansowy czy operacyjny. Czym one się różnią? Który jest bardziej wskazany przy nabywaniu ruchomości, zwłaszcza środków transportu?

- Leasing finansowy i operacyjny to dwa najpopularniejsze rodzaje leasingu. Różnią się między sobą przede wszystkim stroną uprawioną do dokonywania odpisów amortyzacyjnych. Konsekwencją wyboru jest wysokość kosztów podatkowych. Leasing finansowy od strony podatkowo - rachunkowej jest bardzo podobny do kredytu bankowego. Dana ruchomość, w tym przypadku samochód firmowy, jest amortyzowana przez przedsiębiorcę, a jego kosztem podatkowym, podobnie jak przy kredycie bankowym, są amortyzacja oraz odsetki od finansowania. Wybór leasingu finansowego pociąga za sobą konieczność opłacenia z góry podatku VAT – najpóźniej wraz z pierwszą ratą leasingową. Pozwala jednak na przejście prawa własności do finansowanej w ten sposób ruchomości bezpośrednio po opłaceniu ostatniej raty bez konieczności wykupu. Leasing operacyjny natomiast pozwala na dużo większe korzyści podatkowe, dzięki efektowi tzw. tarczy podatkowej. Umożliwia także poprawę wskaźników efektywności gospodarczej. Finansowany w ten sposób np. samochód firmowy jest amortyzowany przez firmę leasingową, Dla przedsiębiorcy kosztem uzyskania przychodu jest cała wysokość raty leasingowej a podatek VAT - odliczany w zależności od typu pojazdu albo w całości albo 6 tys., nie więcej niż 60 proc. - zgodnie z ustawą o VAT. Po zakończeniu umowy samochód może zostać wykupiony przez leasingobiorcę. W przypadku początkującego przedstawiciela handlowego leasing operacyjny będzie korzystniejszą formą finansowania samochodu. Z jednej strony pozwala na większe korzyści podatkowe, z drugiej – nie wymaga opłacenia z góry podatku VAT, co może być znacznym obciążeniem dla start-upu.

- Zatrzymajmy się jeszcze na chwilę przy leasingu odnawialnym. Jakie daje on korzyści przedsiębiorcy, który – chociażby ze względów prestiżowych - planuje dość częstą wymianę pojazdów?

- W zależności od firmy produkt ten funkcjonuje pod różnymi nazwami. Niezależnie jednak od tego, czy jest to leasing odnawialny czy leasing z wysoką wartością rezydualną, jego istota jest podobna. Opiera się na niskich miesięcznych ratach leasingowych, które odpowiadają opłacie za użytkowanie pojazdu, oraz wysokiemu, wynoszącemu w okolicach 30-40 proc. wartości pojazdu wykupowi (odpowiada ona zbliżonej wartości rynkowej auta ). Po zakończeniu umowy leasingowej, przedsiębiorca może zrezygnować z wykupu i zdecydować się na oddanie samochodu oraz leasing kolejnego.

Rozmawiał: Zbigniew Biskupski