Od razu będzie sedan i pięciodrzwiowy hatchback. Nissan dedykuje tiidę szukającym mniej wymyślnego auta niż note czy qusaqai. Dlatego w gamie ustawili go wśród nich. Także cena ma mieścić się w tym przedziale, czyli między 47 a 68 tysięcy zł.
Co w zamian? Silniki to dwie benzynówki 1.6/110 KM lub 1.8/126 KM, będzie też 105-konny turbodiesel 1.5 dCi. Wyposażenie? Producent twierdzi, że największy nacisk położono na tradycyjne cechy - komfort, przestronność kabiny i łatwość użytkowania. Przekonamy się już w czerwcu.
W USA nazywa się versa, do Europy dotrze jako tiida. W dwóch karoseriach i z trzema silnikami do wyboru. Prosto z... meksykańskiej fabryki. Zobacz, czym uraczy nas japoński producent.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama