Układ (ADA) składa się z pary kamer "patrzących" z przodu i czujników. Komputer ma analizować rozwój sytuacji na drodze. Kiedy wykryje niebezpieczeństwo może nawet uruchomić hamulce i zatrzymać samochód.
Inny ciekawy element układu ADA to system pilnujący auta na trasie. Jak działa? Przy przejechaniu linii dzielącej przeciwne pasy ruchu, sensory "obudzą" kierowcę alarmem.
Ten "anioł stróż" to na razie projekt, ale jak twierdzą twórcy już niedługo. System na początek dostaną ekskluzywne modele Subaru.
Japoński koncern naciera! Jeszcze nie ucichły brawa po debiucie pierwszego na świecie turbodiesla boxer, a już zdradzają sekrety nowego systemem bezpieczeństwa. Technologia pomyśli rozsądniej od kierowcy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama